„Ze względu na ograniczenia związane z ustawą dotyczącą imprez masowych możemy zaprosić na najbliższe dni wyścigowe po 999 osób. Sympatycy wyścigów zaproszeni są na teren otwarty. Nie mają wstępu do Trybunę Honorową i II. Na tej ostatniej na części zewnętrznej może być zajęte 25 proc. miejsc siedzących – co czwarte miejsce (z wyłączeniem dzieci poniżej 13 roku życia, opiekunów osób niepełnosprawnych oraz osób mieszkających w jednym gospodarstwie domowym). Osoby przebywające na terenie otwartym muszą zachować minimum 1,5 m odległości od siebie” – powiedziała PAP Hanna Zalewska, specjalistka ds. PR z Zespołu Marketingu i Komunikacji Toru Wyścigów Konnych Służewiec.

„Cieszę się bardzo, że sytuacja pandemiczna w Polsce pozwala na to, aby na tor mogło przyjść do tysiąca widzów każdego dnia. W poprzednim sezonie nie było o tym mowy. Zapachniało normalnością Spodziewamy się, że w sobotę i w niedzielę na tory w Warszawie, Wrocławiu i Sopocie przyjdzie po kilkaset osób. Sezon zapowiada się dobrze, wzrosły pule nagród w wyścigach. Powody do zadowolenia mają więc dżokeje, trenerzy i właściciele koni” – powiedział PAP prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych Tomasz Chalimoniuk.

Dzieci i młodzież do 18 roku życia mają wstęp bezpłatny.

Najważniejszymi wydarzeniami w sobotę i niedzielę będą gonitwy o Nagrody Jaroszówki i Golejewka. Po dwóch wcześniejszych weekendach, w których popisywały się folbluty z rocznika derbowego oraz konie czystej krwi arabskiej, rywalizację sobotnio-niedzielną zdominują starsze folbluty.

Program sezonu 2021 przewiduje 51 dni wyścigowych. (PAP)

jej/ krys/