Bułgaria/ Prezydent powierzył partii GERB misję utworzenia rządu
Godzinę przed ceremonią w urzędzie prezydenta z sali szpitalnej po przeprowadzonej w poniedziałek pilnej operacji kolana Borisow ogłosił skład nowego gabinetu. Na premiera zaproponowany jest były minister spraw zagranicznych w okresie 2014-2017 Daniel Mitow. Dziewięciu ministrów jest ze starego składu rządu, a część nowych już zajmowała te same stanowiska w poprzednich gabinetach Borisowa, rządzącego z krótką przerwą od 2009 r.
Borisow powiedział, że w najbliższych dwóch dniach zostaną przeprowadzone konsultacje z pozostałymi klubami poselskimi w sprawie ewentualnego poparcia. Jego partia dysponuje 75 głosami w 240-miejscowym parlamencie i nie ma szans na samodzielne rządzenie. Jeżeli konsultacje pokażą brak szans, w czwartek GERB zrezygnuje z próby utworzenia rządu - stwierdził.
Zgodnie z bułgarską konstytucją prezydent powinien powierzyć misję utworzenia rządu partii politycznej, która ma najwięcej mandatów, czyli partii Borisowa. Przy ewentualnym niepowodzeniu misja zostanie powierzona ugrupowaniu Jest Taki Naród Sławi Trifonowa (51 mandatów). Jeżeli i jemu się to nie uda, prezydent może powierzyć misję dowolnej z pozostałych sił. Niepowodzenie doprowadzi do mianowania tymczasowego rządu prezydenckiego i wyznaczenia nowych wyborów.
Ze strony partii Trifonowa nie ma żadnych sygnałów, czy w ogóle zamierza próbować stworzyć rząd i jaki byłby jego program. Cztery siły polityczne w parlamencie – lewica, turecki Ruch na rzecz Praw i Swobód, Demokratyczna Bułgaria oraz Wyprostuj się, Precz z Mafią - deklarowały gotowość poparcia takiego gabinetu przy określonych warunkach. Na razie wszyscy spodziewają się przerwania milczenia przez Sławi Trifonowa, który choruje na Covid-19.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ kib/