Radio Opole » Kraj i świat
2021-04-14, 06:20 Autor: PAP

Włochy/ Dylemat czasów zarazy: czy wzywać policję, gdy u sąsiadów trwa przyjęcie?

Znany włoski aktor Alessandro Gassmann wywołał ożywioną dyskusję o tym, czy dzwonić na policję, gdy u sąsiadów trwają zabronione podczas epidemii huczne imprezy. Od kilku miesięcy przepisy w tej sprawie we Włoszech są surowe, a przypadki ich łamania nagminne.

Na mocy rozporządzenia do końca kwietnia w czterech regionach czerwonej strefy największych obostrzeń, czyli w Kampanii, Apulii, Dolinie Aosty i na Sardynii kategorycznie zabronione są wszelkie wizyty u rodziny i przyjaciół w prywatnych domach. W pozostałych 16 regionach taką wizytę mogą złożyć tylko dwie osoby dorosłe, ewentualnie w towarzystwie dzieci w wieku do 14 lat. Grzywna za złamanie tych przepisów wynosi 400 euro.


Ograniczenie dotyczące liczby gości wprowadzone zostało w ubiegłym roku i jest utrzymywane w kolejnych rządowych dekretach.


Codziennie media informują o policyjnych interwencjach w domach, w których bawi się nawet po 30-40 osób. To zazwyczaj młodzież, także studenci, wśród nich cudzoziemcy.


Zazwyczaj patrole policji, karabinierów lub straży miejskiej wzywane są przez sąsiadów, którzy słyszą odgłosy hucznych i tłocznych przyjęć, trwających często po godzinie policyjnej, rozpoczynającej się o godz. 22:00.


Patrole funkcjonariuszy wchodzą do mieszkań i skrupulatnie je kontrolują; niekiedy znajdują uczestników "domówek" ukrytych w szafie. Wszyscy przyłapani na gorącym uczynku muszą płacić grzywnę.


Do takich sytuacji i swoich doświadczeń odgłosów słyszanych za ścianą odniósł się na Twitterze jeden z najbardziej znanych włoskich aktorów Alessandro Gassmann. Ujawnił, że w jego sąsiedztwie trwa zabawa z udziałem "dziesiątek" młodych ludzi. Wywołał dyskusję, która przeniosła się do wielu mediów. Jak napisał, "ma się kilka możliwości, gdy słyszy się, że za ścianą trwa wielka impreza". Można, stwierdził, "wezwać policję i zepsuć relacje z sąsiadami, ignorować i to wszystko wytrzymać albo pójść i zadzwonić do drzwi".


Artysta prezentując dylemat, przed jakim stanął, rozpętał we Włoszech burzę, odnotowaną w tych dniach w gazetach i kontynuowaną w stacjach radiowych. Na jego wpis natychmiast odpowiedziały setki osób wyrażając różne opinie. Niektórzy przyznali się, że zdarzyło im się wezwać policję, bo uważali to za swój obowiązek. Zwolennicy takiego rozwiązania najbardziej martwią się o to, by pozostać anonimowi, bo w przeciwnym razie oznaczałoby to "wojnę domową" na klatce schodowej.


"Jedyny sposób to dzwonić na policję, bo jeśli się tego nie zrobi, potwierdza się opinię, że my Włosi pozwalamy na wszystko cwaniakom i oszustom, którym uchodzi to na sucho" - stwierdził jeden z uczestników dyskusji, cytowany przez prasę.


Inni Włosi wybrali drogę mediacji i - jak opowiadali - zdarzyło im się interweniować u sąsiadów grożąc, że jeśli zabawa się nie skończy, wezwą patrol.


Nie brak też opinii, że telefon na posterunek to najgorsze rozwiązanie, które na zawsze popsuje sąsiedzkie relacje. Ponadto apelują do zwolenników rygoru: "zajmijcie się swoimi sprawami" i "nie bądźcie kapusiami".


Gassmann przyznał się: "Spełniłem swój obowiązek. Jestem dumny".


"Oto normalny weekend w czerwonej strefie" - tak dyskusję podsumował dziennik "Il Giornale".


Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)


sw/ mars/


Kraj i świat

2024-05-02, godz. 08:20 Kidawa-Błońska: Zawsze bądźcie dumni z tego, że jesteście Polakami Niech Wasza duma z polskiego dziedzictwa będzie dla nas wszystkich inspiracją do współpracy, wzajemnego wsparcia i zacieśniania więzi między Polakami na… » więcej 2024-05-02, godz. 08:20 Morawiecki w "SE": Jestem gotowy na bitwę z Tuskiem w wyborach prezydenckich To pierwsza taka deklaracja Mateusza Morawieckiego w sprawie startu w wyborach prezydenckich. Były szef rządu jest gotów zmierzyć się z Donaldem Tuskiem w… » więcej 2024-05-02, godz. 08:20 Liga NHL - wyniki Wyniki środowych meczów 1. rundy play off hokejowej ligi NHL: Konferencja Zachodnia: Dallas Stars - Vegas Golden Knights 3:2(stan rywalizacji do czterech… » więcej 2024-05-02, godz. 08:10 "GW": Windykator Świrski. Nie czeka na rozstrzygnięcie, ściąga pieniądze Z powodu nieuiszczenia, pomimo upomnienia, przez spółkę Eurozet Radio kary pieniężnej w wysokości 476 000 zł poleciłem windykację od dłużnika należności… » więcej 2024-05-02, godz. 08:10 CIS: Życzenia marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą (komunika… - Centrum Informacyjne Senatu przekazuje życzenia marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej: '2 maja, z inicjatywy Senatu, obchodzimy Dzień Polonii… » więcej 2024-05-02, godz. 08:10 Liga NBA - wyniki Wyniki środowych meczów 1. rundy play off koszykarskiej lidze NBA: Konferencja Wschodnia: Boston Celtics - Miami Heat 118:84(awans Celtics, rywalizację do… » więcej 2024-05-02, godz. 08:00 PEN America: w 2023 r. rekordowa liczba pisarzy na świecie była więziona Rekordowa liczba pisarzy była w zeszłym roku więziona na całym świecie, najwięcej w Chinach - poinformowała w środę organizacja PEN America w dorocznym… » więcej 2024-05-02, godz. 08:00 Lubelskie/ Siedem osób poparzonych biopaliwem podczas imprezy Siedem osób zostało poparzonych biopaliwem podczas spotkania towarzyskiego w miejscowości Orchówek (Lubelskie). Wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do… » więcej 2024-05-02, godz. 07:50 W Rzymie ruszają dalsze zdjęcia do czwartego sezonu „Emily w Paryżu” Choć zgodnie z tytułem serialowego hitu Netfliksa „Emily w Paryżu” akcja tej produkcji rozgrywa się w stolicy Francji, w czwartej jego odsłonie grana… » więcej 2024-05-02, godz. 07:40 "Rz": Czarna wiosna na trasach W ciągu czterech pierwszych miesięcy 2024 r. na polskich drogach doszło do 5,7 tys. wypadków. Aż o 80 proc. wzrosła liczba wypadków motocyklistów - pisze… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »