Szczepienia realizują przychodnie rejonowe.

8 kwietnia minister zdrowia informował, że pierwszą dawkę szczepionki otrzymało 92 tys. osób (liczba ludności Białorusi wynosi blisko 9,5 mln – PAP).

Jak podaje agencja BiełTA, na Białorusi szczepienia rozpoczęto w styczniu od pracowników służby zdrowia i instytucji „całodobowego przebywania dzieci i dorosłych”, pracowników socjalnych i nauczycieli. W marcu dołączono osoby powyżej 60. roku życia i z grup ryzyka, potem pracowników handlu, gastronomii, transportu, itd.

8 kwietnia przychodnie rozpoczęły szczepienia osób chętnych, które zgłosiły chęć szczepienia przez internet lub telefonicznie. W miarę dostępności szczepionek personel medyczny prowadzi zapisy na szczepionki, dzwoniąc do chętnych i umawiając na konkretne terminy.

Na Białorusi dostępne są dwie szczepionki – rosyjski Sputnik V oraz chińska Vero Cell – podaje „Nasza Niwa”. Z relacji medialnych wynika, że w niektórych przychodniach można wybrać rodzaj preparatu, w innych – nie. Dla obywateli Białorusi szczepienia są bezpłatne.

Władze zapowiadają, że szczepienia przyspieszą, kiedy na rynku pojawi się „rozlewana” na Białorusi rosyjska szczepionka Sputnik. Obecnie wyprodukowane w tym kraju próbki szczepionek są testowane w Rosji. Ich szeroka dostępność na Białorusi oczekiwana jest pod koniec kwietnia.

Z oficjalnych zapowiedzi wynika, że planowane jest zaszczepienie co najmniej 60 proc. ludności, jednak na razie, jak wynika z relacji mediów, szczepienia nie cieszą się masowym zainteresowaniem.

Na Białorusi nie wprowadzano poważniejszych restrykcji w związku z epidemią koronawirusa. Placówki edukacyjne działają w trybie stacjonarnym, podobnie jak większość instytucji. Bez większych ograniczeń działają restauracje, hotele, kina i teatry. W kraju obowiązuje noszenie masek w miejscach publicznych.

Władze Białorusi wprowadziły jednak ograniczenia dotyczące przekraczania granic lądowych kraju – w październiku zabroniono wjazdu do kraju obcokrajowcom (poza osobami posiadającymi prawo pobytu), zaś w grudniu – wyjazdu obywatelom Białorusi i osobom z prawem pobytu. Zakaz nie dotyczy ruchu lotniczego.

Justyna Prus (PAP)

just/ sp/