Radio Opole » Kraj i świat
2021-03-01, 14:30 Autor: PAP

Kraków/ Posłowie KO złożyli zawiadomienie do prokuratury ws. Daniela Obajtka

Posłowie KO Marek Sowa i Aleksander Miszalski złożyli w poniedziałek zawiadomienie do Prokuratury Krajowej, w związku z możliwością popełnienia przestępstwa przez prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, który ich zdaniem miał łączyć funkcję wójta z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Posłowie - po poniedziałkowym spotkaniu z dziennikarzami - złożyli zawiadomienie w Małopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie.

"Przedkładamy dowody w postaci analizy oświadczeń majątkowych za lata 2011-2012, z których jasno wynika, że Daniel Obajtek wydał sześciokrotnie więcej niż wpłynęło na jego konto" - powiedział poseł Sowa na briefingu prasowego przed siedzibą PK.

Ocenił, że "prokuratura musi się wreszcie zapoznać z nagraniami Daniela Obajtka". "I nie o język tutaj chodzi - chodzi o działalność przestępczą, polegającą na łączeniu funkcji wójta gminy Pcim i prowadzeniu działalności gospodarczej w TT Plast" - powiedział poseł. W jego opinii nie ma wątpliwości, że "funkcję sprawczą i kierowniczą" w tej firmie pełnił właśnie obecny prezes PKN Orlen. Ponadto dodał, że "udziały w ERG Bieruń-Folie sp.z o.o. Daniel Obajtek nabył od Tomasza Fortuny, prezesa TT Plast - dzisiaj spółka akcyjna".

Zdaniem posła KO opinia publiczna "domaga się" tego, aby funkcje publiczne pełniły osoby "niemające nic +za uszami+", a obecny prezes Orlenu taką osobą nie jest. "Daniel Obajtek pełniąc swoją funkcję (wójta gminy Pcim) - wszystko na to wskazuje - popełnił szereg przestępstw, które muszą być rzetelnie wyjaśnione" - ocenił Sowa. Wskazał, że sprawa powinna finał znaleźć nie w prokuraturze, tylko na sali sądowej.

Poseł KO zaznaczył także, że zwołany briefing prasowy odbywa się przed siedzibą prokuratury, "ponieważ to właśnie w tym miejscu w 2017 roku zapadła decyzja o umorzeniu sprawy Daniela Obajtka". "Decyzja, która w świetle nowych dowodów, opublikowanych w ubiegłym tygodniu, absolutnie się nie broni. Podwójne życie Daniela Obajtka musi być wyjaśnione" - zaapelował.

Zdaniem Sowy w tej sprawie "katalog świadków powinien zostać poszerzony". "Wczoraj słyszeliśmy na przykład, że w obronie prezesa Obajtka stanął minister (Błażej) Spychalski z Kancelarii Prezydenta, który wiedział - a my takiej wiedzy nie mamy - że Daniel Obajtek pełnił działalność gospodarczą przed objęciem funkcji wójta. On wówczas był tylko kierownikiem, a ta firma należała do jego wujów" - powiedział poseł.

Polityk wyraził przekonanie, że zebrane dowody pokazują, iż obecny prezes Orlenu "dysponował gigantyczną kwotą oszczędności, ujawnioną w roku 2012". Wyraził nadzieję, że "dowody, z którymi w ubiegłym tygodniu miała okazję zapoznać się opinia publiczna, ujawnione przez +Gazetę Wyborczą+, i szereg kolejnych, które w najbliższych dniach będą państwu przedstawiane, wpłyną na to, że zostanie wszczęte postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez Daniela Obajtka".

Z kolei szef małopolskich struktur PO Aleksander Miszalski ocenił, że z perspektywy tego regionu widać, iż prezes Orlenu buduje "z jednej strony imperium finansowe, ale z drugiej strony sieć powiązań personalnych, o których między innymi dzisiaj napisała +Gazeta Wyborcza+".

W ocenie Miszalskiego wszystko zaczęło się od tego, co "wyszło na taśmach - że pan Daniel Obajtek z +tylnego siedzenia+ kierował spółkami, których wcześniej był współwłaścicielem".

"Oczywiście to jest praktyka niedozwolona, bo jak mówi ustawa z 1997 roku, w przypadku wójta zakres zakazów obejmuje prowadzenie działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, oraz zarządzanie lub bycie przedstawicielem, bądź pełnomocnikiem takich spółek" - wyjaśnił Miszalski. Wskazał, że jeśli taka działalność prowadzona była po kryjomu, "nie świadczy to o tym, że +zarządzanie i kierowanie+ się nie odbywały"; według posła tę tezę mają potwierdzać ujawnione przez "GW" materiały.

Szef małopolskich struktur PO zwrócił się do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego o poważne potraktowanie sprawy. "Apelujemy do ministra (Zbigniewa) Ziobry, aby wniosek, który złożymy w prokuraturze, był potraktowany poważnie i by zajęli się nim na serio" - powiedział Miszalski.

"GW" opisała rozmowę telefoniczną z 27 sierpnia 2009 r. mężczyzny o imieniu Szymon pracującego dla spółki TT Plast. Pyta on przez telefon Daniela Obajtka o wuja, współwłaściciela firmy Elektroplast Romana Lisa, z którym jest skonfliktowany - relacjonuje gazeta.

Dziennik wskazuje, że obecny prezes Orlenu obrzuca wuja najgorszymi obelgami. "Na taśmach słychać, jak wydaje pracownikowi TT Plastu polecenia, zleca rozmowy z klientami, decyduje o urlopach" - czytamy.

Dziennik zwraca uwagę, że ustawa o pracownikach samorządowych zabrania łączenia posady wójta z działalnością w biznesie. "Wyborcza" zaznacza, że zeznając kilka lat później w sądzie Obajtek "pod przysięgą skłamał". Dodaje, że jako świadek stwierdził, "że będąc wójtem Pcimia, nie miał żadnych bliższych zawodowych relacji z TT Plastem". "Te nagrania ma od kilku lat prokuratura, ale nic z tym nie zrobiła. Czy dlatego, że Obajtek jest dziś wielką gwiazdą w obozie władzy" - pyta gazeta.

W ubiegły piątek biuro prasowe PKN Orlen przekazało, że stawiane w artykule "GW" pt. "Taśmy Obajtka" tezy, niemające potwierdzenia w faktach, a oparte na nagraniach, których pochodzenia, integralności, czasu i okoliczności utrwalenia nie sposób stwierdzić, uderzają w wizerunek PKN Orlen, jak również naruszają dobre imię Daniela Obajtka. "Publikacja ma na celu zdyskredytowanie prezesa zarządu spółki w momencie, gdy prowadzone są kluczowe inwestycje rozwojowe i procesy akwizycyjne" - wskazano.

Podkreślono, że wobec Daniela Obajtka, pełniącego od lutego 2018 roku funkcję prezesa zarządu PKN Orlen, żaden sąd nie wydał wyroku stwierdzającego popełnienie jakiegokolwiek przestępstwa. "W związku z tym, że w artykule wykorzystano fragmenty nagrań rozmów z bliżej nieokreśloną osobą, które dodatkowo powstały bez zgody oraz wiedzy prezesa PKN Orlen, poddamy je analizom prawnym" - czytamy w oświadczeniu.(PAP)

nak/ mok/

Kraj i świat

2024-08-02, godz. 09:10 Wiceprezes Reo.pl: stale rośnie zainteresowanie biznesu kupowaniem zielonej energii (MediaRoom) Materiał wideo do pobrania na: https://pap-mediaroom.pl/biznes-i-finanse/wiceprezes-reopl-stale-rosnie-zainteresowanie-biznesu-kupowaniem-zielonej-energii … » więcej 2024-08-02, godz. 09:00 Rosja/ Patrole lotnicze z atrapami rakiet na ćwiczeniach sił nuklearnych Rosyjskie jednostki lotnicze przeprowadziły patrole ze specjalnymi atrapami pocisków w ramach ćwiczeń niestrategicznych sił jądrowych - poinformowała w… » więcej 2024-08-02, godz. 08:30 Paryż/pływanie - złoty medalista Maertens: w nagrodę do Disneylandu Niemiecki pływak Lukas Maertens, mistrz olimpijski z Paryża na 400 m stylem dowolnym, sukces chce uczcić m.in. wycieczką do Disneylandu. 'Byłem tam dwa lub… » więcej 2024-08-02, godz. 08:30 Fotografia uliczna z San Francisco - wystawa "What We Love" od piątku w Warszawie Zdjęcia pokazują to, co w tym mieście kochamy - powiedział w rozmowie z PAP Adam ('CappStreet'), organizator wystawy, która pokazuje różne oblicza San Francisco… » więcej 2024-08-02, godz. 08:20 Pomorskie/ Rozpoczyna się 28. edycja Sopot Molo Jazz Festival W piątek rozpocznie się 28. edycja Sopot Molo Jazz Festivwal. W muszli koncertowej przez dwa dni wystąpią m.in. Marek Piowczyk Trio, Sylwester Bugajak Quartet… » więcej 2024-08-02, godz. 08:10 Nowy Jork/ Flaga powstańcza, mural i billboard na Times Square upamiętniły rocznicę Powstania Warszawskiego Podniesieniem flagi powstańczej na maszt nowojorskiej Unii Kredytowej, odnowieniem muralu na fasadzie Polskiego Domu Narodowego „Warsaw” i okolicznościowym… » więcej 2024-08-02, godz. 07:50 Paryż/boks - kolejna rywalka Algierki Khelif: skupiam się na sobie i walce Węgierka Anna Luca Hamori, kolejna rywalka Imane Khelif w olimpijskim turnieju pięściarek w kategorii 66 kg, przyznała, że zamieszanie wokół Algierki jej… » więcej 2024-08-02, godz. 07:40 Narodowe Centrum Krwi: wakacje to najtrudniejszy czas dla publicznej służby krwi Wakacje to zazwyczaj najtrudniejszy czas dla publicznej służby krwi. Dawcy krwi przebywają na urlopach, często poza miejscem swojego zamieszkania, w tym również… » więcej 2024-08-02, godz. 07:20 Prof. Izdebski: seks nie pogarsza wyników sportowych, jeśli ma miejsce najpóźniej 10-12 godzin przed zawodami (wyw… Seks nie wpływa negatywnie na uzyskiwane wyniki sportowe, jeśli ma miejsce najpóźniej 10-12 godzin przed zawodami - twierdzi seksuolog prof. Zbigniew Izdebski… » więcej 2024-08-02, godz. 07:20 Dyr. Festiwalu Teatralnego "Pociąg do Miasta": teatrowi niezbędny jest powrót do opowieści (wywiad) Obecnie teatrowi niezbędny jest powrót do opowieści, do ukazywania odbiorcom sensu w historii - mówi PAP reżyserka Ewa Ignaczak, dyrektorka Teatru Gdynia… » więcej
184185186187188189190
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »