Z inicjatywy kilku byłych urzędników izraelskich parlamentarzyści podpisali list, który w nocy z niedzieli na poniedziałek został wysłany do ministerstw spraw zagranicznych różnych krajów europejskich – informuje agencja AFP.

"Rozwój sytuacji w terenie wyraźnie zmierza w kierunku szybko postępującej faktycznej aneksji, zwłaszcza w związku z ekspansją osiedli (żydowskich) i wyburzaniem palestyńskich struktur" - piszą parlamentarzyści.

"Pomimo pandemii koronawirusa w zeszłym roku odnotowano największą od czterech lat liczbę wyburzeń palestyńskich domów i struktur" – zauważają.

Pod listem podpisali się w większości socjaliści, socjaldemokraci, liberałowie i Zieloni, w tym eurodeputowani, z Austrii, Belgii, Czech, Danii, Finlandii, Francji, Niemiec, Grecji, Islandii, Irlandii, Włoch, Luksemburga, Malty, Holandii, Norwegii, Portugalii, Słowenii, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Wśród sygnatariuszy są m.in. brytyjski poseł niezrzeszony, były lider Partii Pracy Jeremy Corbyn, szef skrajnie lewicowego francuskiego ugrupowania Francja Nieujarzmiona Jean-Luc Melenchon, a także wiceprzewodnicząca Bundestagu Claudia Roth czy były minister spraw zagranicznych Grecji Jeorjos Katrungalos. Z Polski pod listem podpisała się Ewa Kołodziej z KO-PO.

Od 1967 r. armia izraelska okupuje Zachodni Brzeg i Wschodnią Jerozolimę; mieszka tam ok. 3,1 mln Palestyńczyków oraz ponad 675 tys. Izraelczyków na osiedlach uznanych za nielegalne w świetle prawa międzynarodowego.

Izraelskie osadnictwo przyspieszyło w ostatnich latach pod rządami premiera Izraela Benjamina Netanjahu i przy dobrej woli - jak pisze AFP - jego sojusznika w Waszyngtonie, poprzedniego prezydenta USA Donalda Trumpa.

Nowy przywódca Stanów Zjednoczonych Joe Biden krytycznie odniósł się do izraelskiego osadnictwa i zobowiązał się do zintensyfikowania wysiłków na rzecz utworzenia państwa palestyńskiego.

"Początek prezydentury Bidena stanowi bardzo potrzebną okazję do działania" - zaznaczają podpisani pod listem parlamentarzyści.

Ich wezwanie zostało zainicjowane przez czterech izraelskich urzędników, w tym byłego przewodniczącego Knesetu, znanego izraelskiego intelektualistę i pisarza Awrahama Burga.

"Aneksja odbywa się na naszych oczach: kolonizacja i wyburzanie palestyńskich domów nabiera tempa, a Europa musi podjąć natychmiastowe i konkretne działania, aby powstrzymać te destrukcyjne praktyki poprzez współpracę z administracją Bidena" - powiedział Burg agencji AFP.

Przedstawiony w styczniu 2020 r. plan Trumpa dla Bliskiego Wschodu przewidywał aneksję przez Izrael części Zachodniego Brzegu. Latem ub.r. Izrael zawiesił projekt aneksji w związku z porozumieniem o normalizacji stosunków ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. (PAP)

cyk/ akl/