Radio Opole » Kraj i świat
2021-02-24, 10:00 Autor: PAP

Rosja/ Prasa: sankcje nie dotkną gospodarki i pokazują ograniczenia UE

Politolodzy, którzy w państwowej prasie rosyjskiej komentują ustalone przez UE nowe sankcje wobec Moskwy, podkreślają, że nie dotkną one podmiotów gospodarczych. Zakres sankcji, których UE może użyć wobec Rosji, został wyczerpany - pisze dziennik "Izwiestija".

O plusach sankcji pisze w rządowej "Rossijskiej Gaziecie" znany ekspert w sprawach międzynarodowych Fiodor Łukjanow. Ocenia on bowiem jako pozytywną sytuację, w której - jego zdaniem - zarówno Moskwa, jak i UE "zdają sobie sprawę, że wyczerpał się poprzedni model relacji, oparty na stawianiu warunków politycznych". Podczas gdy "Rosja mówi o tym głośno, a UE nie", to kroki, które podejmuje Unia - zdaniem politologa - oznaczają dążenie w tym samym kierunku.

"Czym jest wprowadzenie restrykcji wobec wysokiej rangi przedstawicieli władz rosyjskich? Jest to odmowa dialogu politycznego. Wątpliwe jest, by ktoś w Brukseli był na tyle naiwny, aby sądzić, że Kreml z tego powodu zmieni swoją politykę" - ocenia Łukjanow. Jego zdaniem UE, wprowadzając sankcje, sygnalizuje, że "nie chce kontynuować współpracy w poprzedniej formie", a to "jest całkowicie zbieżne z dążeniami Moskwy". Jak podsumowuje, sankcje UE oznaczają, że "relacje z Rosją, które były zniekształcone poprzez czynniki polityczne i ideologiczne, teraz zaczną się poprawiać".

Im mniej jest bowiem "konwenansów politycznych i ideologicznych", tym bardziej prawdopodobny jest "sukces w konkurencji", co "biznes rozumie znacznie lepiej niż politycy" - argumentuje Łukjanow. UE określa on jako "strukturę bardziej zależną od tych konwenansów niż suwerenne państwa". Gdy czynnik ideologiczny zaczyna przeszkadzać w realizowaniu kluczowych interesów, "państwa i aktorzy ekonomiczni zaczynają szukać własnych dróg rozwiązania problemu" - zauważa politolog.

Łukjanow zaznacza w artykule, że sankcje nie dotyczą przedstawicieli biznesu i podmiotów gospodarczych. Jego zdaniem "pragmatycy zdają sobie sprawę, że wszelkie restrykcje ekonomiczne wobec rosyjskich partnerów wywołają reakcję" i odbiją się na inicjatorach takich sankcji.

Nad możliwą odpowiedzią Moskwy na sankcje zastanawia się w dzienniku "Izwiestija" inny prorządowy rosyjski ekspert Andriej Kortunow, dyrektor Rosyjskiej Rady Spraw Międzynarodowych (RSMD). Podkreśla, że restrykcje objęły tylko "szefów bloku siłowego" we władzach Rosji, i ocenia, że nie są one zbyt surowe, bo "terminy ograniczenia im możliwości wjazdu na terytorium UE okazały się 2,5 razy mniejsze" niż czas, który opozycjonista Aleksiej Nawalny będzie musiał spędzić w kolonii karnej.

"Decyzja ministrów UE skłania do co najmniej dwóch wniosków. Przede wszystkim, arsenał dostępnych sankcji wobec Rosji, które nie ciążyłyby Brukseli, został wyczerpany. Dalej należałoby albo rozpocząć totalną wojnę gospodarczą wobec Kremla (...), albo rezygnować z instrumentu sankcji na rzecz jakichś innych, bardziej skutecznych narzędzi wpływu na władze Rosji" - ocenia Kortunow. Drugim wnioskiem jest jego zdaniem konstatacja, że teraz "bardzo wiele będzie zależeć od tego, jak odpowie Moskwa". Przy czym, zdaniem Kortunowa, "nie dojdzie do całkowitego zerwania relacji z UE, bo zbyt silne są interesy łączące wschód i zachód Europy".

Niemniej - dodaje - możliwe byłoby "zadanie miażdżącego ciosu niekomercyjnym fundacjom krajów europejskich pracującym w Rosji albo też zredukowanie zakresu współpracy naukowej czy edukacyjnej z Europą". Możliwe też - zdaniem Kortunowa - byłoby "zignorowanie decyzji Brukseli albo odpowiedzenie na nie symetrycznymi, dawkowanymi sankcjami". Przy czym - zauważa ekspert - jest jasne, że "szefowie europejskich resortów siłowych raczej nie planują składania wizyt w Rosji w ciągu najbliższych 12 miesięcy ani też ulokowania oszczędności w bankach rosyjskich".

Kortunow ocenia przy tym, że można jednocześnie "szukać punktów stycznych" z UE i że "jeśli odbudowanie relacji Rosji i Zachodu jest możliwe, to zacznie się ono właśnie od Unii Europejskiej, a nie od Stanów Zjednoczonych", w których - jego zdaniem - "konsensus antyrosyjski jest bardzo trwały".

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

awl/ akl/

Kraj i świat

2024-07-17, godz. 16:00 GKS Katowice pozyskał głównego sponsora Wielosekcyjny GKS Katowice pozyskał głównego sponsora - poinformowano podczas środowej konferencji prasowej. Oznacza to wsparcie dla grających w najwyższej… » więcej 2024-07-17, godz. 16:00 Serbia/ Z powodu upałów wyschło największe słone jezioro uzdrowiskowe kraju W związku z ponadprzeciętnie wysokimi temperaturami wyschło największe w Serbii słone jezioro, którego woda i błoto od wieków wykorzystywane są do celów… » więcej 2024-07-17, godz. 16:00 Warmińsko-mazurskie/ Wiatr uszkodził tysiące drzew; leśnicy apelują o ostrożność Mazurskie nadleśnictwa Maskulińskie i Jedwabno zaapelowały w środę do turystów o ostrożność podczas spacerów po lesie i o niewchodzenie do kompleksów… » więcej 2024-07-17, godz. 16:00 Zachodniopomorskie/ Siedem osób, w tym troje dzieci, wypadło z kajaków na Parsęcie Siedem osób, w tym troje dzieci, wypadło z kajaków na rzece Parsęcie. Wszyscy samodzielnie wydostali się na brzeg przed przybyciem służb - poinformował… » więcej 2024-07-17, godz. 16:00 Posłowie PiS: Tusk, Bodnar i Hołownia odpowiedzialni za kompromitację polskiej prokuratury Doszło do kompromitacji prokuratury, a odpowiedzialnymi są: premier Donald Tusk, który powołał niezgodnie z prawem Dariusza Korneluka na prokuratora krajowego… » więcej 2024-07-17, godz. 16:00 Billie Jean King Cup - turniej przeniesiony z Sewilli do Malagi Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) ogłosiła w środę, że finałowy turniej Billie Jean King Cup został przeniesiony z Sewilli do Malagi, gdzie odbędzie… » więcej 2024-07-17, godz. 16:00 Łódź/ Psychologia, informatyka i zarządzanie najpopularniejsze wśród kandydatów na studia Psychologia, biologia kryminalistyczna oraz marketing na Uniwersytecie Łódzkim oraz kierunki związane z informatyką i zarządzaniem na Politechnice Łódzkiej… » więcej 2024-07-17, godz. 15:50 Szef MS: niech nikt nie liczy na jakąś grubą kreskę; sprawy z czasów rządów PiS trzeba rzetelnie badać (krótk… Niech nikt nie liczy na jakąś gruba kreskę, sprawy z czasów rządów PiS trzeba rzetelnie badać - powiedział w środę szefa MS, prokuratora genralnego Adam… » więcej 2024-07-17, godz. 15:50 Kujawsko-pomorskie/ DK15 zablokowana po zderzeniu czterech aut w Małkach Droga krajowa nr 15 jest zablokowana w Małkach (Kujawsko-Pomorskie) po zderzeniu czterech aut. Dziesięć osób jest poszkodowanych, a jedna nieprzytomna - poinformował… » więcej 2024-07-17, godz. 15:50 Bodnar: w najbliższym czasie wniosek do PE o uchylenie immunitetu Michałowi Dworczykowi (krótka2) Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar zapowiedział, że w najbliższym czasie skierowany zostanie do Parlamentu Europejskiego wniosek o… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »