Radio Opole » Kraj i świat
2021-02-23, 11:50 Autor: PAP

Po 1,5 roku od śmierci dentysty w barze z kebabem zatrzymano drugiego podejrzanego

Zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym postawiła prokuratura Mateuszowi O., który 1,5 roku temu w barze z kebabem w Zabrzu uderzył w głowę siedzącego przy stole dentystę. Drugi cios zadał mu przebywający obecnie w areszcie Sylwester K. Chwilę później lekarz zmarł.

Mateusz O. został zatrzymany w poniedziałek, po tym jak zgłosił się na wezwanie prokuratury – poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska. "Usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt, czekamy na decyzję sądu" – powiedziała PAP prok. Smorczewska. Posiedzenie sądu w tej sprawie ma się odbyć jeszcze we wtorek.

12 października 2019 r. późnym wieczorem 39-letni Filip P. przyszedł do baru i zamówił kebab. W barze byli też Sylwester K. z partnerką i Mateusz O. Na nagraniu z monitoringu lokalu widać, że mężczyźni wymienili kilka zdań. W pewnym momencie do siedzącego przy stole i jedzącego dentysty podbiegł Mateusz O. i uderzył go pięścią w głowę, w okolicę skroni. Kilkadziesiąt sekund później cios w głowę zadał mu Sylwester K. 39-latek upadł na podłogę, trzymając wciąż w ręku jedzenie, którym zaczął się krztusić. Obsługa baru wezwała policję i pogotowie. 39-latek zmarł jeszcze w barze.

Początkowo sądzono, że zadławił się jedzeniem, dopiero sekcja zwłok wykazała krwiaki mózgu. Sylwester O. został zatrzymany, postawiono mu zarzut i wciąż przebywa w areszcie, natomiast Mateusz O., który mieszka i pracuje za granicą, do poniedziałkowego zatrzymania został przesłuchany tylko raz, wkrótce po zajściu w barze.

Ten fakt, a także przeciągające się śledztwo Prokuratury Rejonowej w Zabrzu, objęte następnie dozorem przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach, bulwersuje ojca zmarłego dentysty, Ryszarda Pasiekę. Zarzuca on policji i prokuraturze opieszałość i niedbałość, a opinii z sekcji zwłok syna – istotne braki. Jego zdaniem nie ustalono m.in., czy doszło do przerwania rdzenia kręgowego.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska zapewniła w rozmowie z PAP, że śledczy dokładają wszelkich starań, aby ustalić przyczynę śmierci 39-latka i kto jest za nią odpowiedzialny. Przyznała, że śledztwo w pierwszym etapie nie było prowadzone w optymalny sposób, stąd decyzja o objęciu go nadzorem przez prokuraturę okręgową.

"Kluczowa w sprawie w zakresie kwalifikacji prawnej czynów, jaka będzie mogła zostać ostatecznie przypisana podejrzanym, jest opinia instytucji specjalistycznej dotycząca ustalenia przyczyny i mechanizmu zgonu pokrzywdzonego, rodzaju obrażeń, jakich Filip P. doznał w wyniku poszczególnych zadanych mu uderzeń. Obecnie prokuratura oczekuje na wydanie wskazanej opinii" – poinformowała PAP.

"Dopiero po uzyskaniu kompletnej opinii biegłych możliwe będzie dokonanie oceny zgromadzonego materiału dowodowego pod kątem kwalifikacji prawnej czynów, które należy zarzucić każdemu z podejrzanych" – dodała.

"Z mozołem próbujemy wraz z klientem skłonić wymiar sprawiedliwości do właściwej aktywności, która pozwoli pociągnąć sprawców tego odrażającego czynu do odpowiedzialności. W końcu mamy poczucie, że sprawa ruszyła do przodu" – powiedział we wtorek PAP pełnomocnik ojca Filipa P. mecenas Krzysztof Bohosiewicz. (PAP)

autorka: Anna Gumułka

lun/ lena/

Kraj i świat

2024-07-11, godz. 15:30 Konfederacja: konieczny jasny przekaz, że będziemy twardo bronić granic (krótka4) Przepisy mają mieć jasny przekaz: że twardo będziemy bronić granic - przekonywał w czwartek Andrzej Zapałowski (Konfederacja) podczas debaty w Sejmie o… » więcej 2024-07-11, godz. 15:30 Żukowska: do projektu usprawniającego działania wojska i służb są konieczne poprawki Lewicy Do projektu usprawniającego działania wojska i służb, żeby go poprzeć, są konieczne poprawki zwiększające ochronę życia ludzkiego, które zgłosiła… » więcej 2024-07-11, godz. 15:30 ME 2024 - Boniek: Hiszpania faworytem finału, ale Anglia się rozkręca Zbigniew Boniek powiedział PAP, że faworytem niedzielnego finału Euro 2024 będzie Hiszpania. Jak jednak przyznał, Anglia jest drużyną, która się rozkręca… » więcej 2024-07-11, godz. 15:30 UE/ Apple udostępni konkurencji dostęp do technologii umożliwiających płatność telefonem Firma Apple zobowiązała się do przyznania konkurentom dostępu do swojej technologii umożliwiającej płatności zbliżeniowe za pomocą iPhonów w sklepach… » więcej 2024-07-11, godz. 15:20 Dr Skowroński: katalog wystawy o Stanisławie H. Lubomirskim to jego pierwsza biografia W piątek w Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie zostanie zaprezentowany katalog wystawy poświęconej Stanisławowi H. Lubomirskiemu, założycielowi Łazienek… » więcej 2024-07-11, godz. 15:20 Rumunia/ Europosłowie prorosyjskiej S.O.S Romania poza frakcją Europa Suwerennych Narodów (korekta) Dwoje europosłów z rumuńskiej ultraprawicowej i prorosyjskiej partii S.O.S Romania nie zostało przyjętych do frakcji Europa Suwerennych Narodów, utworzonej… » więcej 2024-07-11, godz. 15:20 Politycy TD o projekcie usprawniającym działania wojska: popieramy, zgłosimy poprawki (krótka4) Sytuacja spowodowana wojną hybrydową wywołaną przez Rosję wymaga zmian w prawie o użyciu wojska - ocenili przedstawiciele klubów Polska 2050 i PSL (tworzących… » więcej 2024-07-11, godz. 15:20 Konfederacja: będziemy naciskać, aby odblokowana została sprawa ekshumacji ofiar polskich na Wołyniu Politycy Konfederacji zapowiadają, że będą naciskali, aby odblokowana została sprawa ekshumacji ofiar polskich na Wołyniu. Nie możemy się zgodzić na udawanie… » więcej 2024-07-11, godz. 15:20 Paryż - reprezentacja siatkarek wsparła zbiórkę piłek dla dzieci Reprezentacja Polski siatkarek wsparła zbiórkę piłek do tej dyscypliny sportu, którą zorganizowali luteranie ze Szczyrku z okazji zbliżających się igrzysk… » więcej 2024-07-11, godz. 15:20 RPA/ W Kapsztadzie burze uszkodziły ponad 20 tys. domów Ponad 20 tys. domów w Kapsztadzie w Republice Południowej Afryki zostało poważnie uszkodzonych przez burze, które w środę i czwartek przeszły nad mias… » więcej
83848586878889
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »