Zgodnie z informacjami przekazanymi PAP w sobotę przez Bartosza Izdebskiego z małopolskiej policji, do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek na terenie składu budowlanego na prywatnej posesji. Zapalił się quad, z którego ogień przeszedł na samochód dostawczy. Akcja gaśnicza była trudna, ponieważ ogień błyskawicznie się rozprzestrzeniał. Straty wyceniono na ponad 70 tys. Nikt nie ucierpiał.

"Po przejrzeniu monitoringu, wstępnie wykluczyliśmy działanie osób trzecich. Podejrzewamy zwarcie samozapłonu" – powiedział Izdebski.(PAP)

autor: Beata Kołodziej

bko/ amac/