Radio Opole » Kraj i świat
2020-11-28, 07:41 Autor: PAP

Algorytm wykryje fake newsy na podstawie stylu

Algorytmy, które wykrywają zmanipulowane lub szkodliwe treści, nie są nowością. Korzystają z nich na przykład media społecznościowe, takie jak Facebook czy Twitter. Jednak wielkie korporacje niechętnie dzielą się informacjami, na jakiej zasadzie one pracują. "Brakuje w tej kwestii transparentności z ich strony" - uważa dr inż. Piotr Przybyła z Instytutu Podstaw Informatyki PAN. Zespół pod jego kierownictwem zajął się budową algorytmu, który jest w dużej mierze nowatorski, bo do tej pory naukowcy skupiali się na analizie prawdziwości faktów podanych w treści. Przybyła stwierdził, że warto przyjrzeć się stylowi tekstów udostępnianych online, w formie artykułów newsowych i postów w mediach społecznościowych. "Chcemy sprawdzić, jaka będzie wydajność oceny wiarygodności dokumentu na podstawie cech czysto stylistycznych" - dodał. Podkreśla, że jego celem jest stworzenie takiego algorytmu, który nie tylko wykryje fake newsy (które są najbardziej jaskrawym przykładem zmanipulowanych treści), ale też innych technik propagandowych i botów. W jaki sposób powstaje algorytm opracowywany przez badacza? Najpierw jego zespół zebrał dużą bazę anglojęzycznych tekstów (ok. 100 tys.), które pochodzą m.in. od organizacji zajmujących się weryfikacją faktów (tzw. organizacje fact-checkingowe). Jednocześnie algorytm otrzymał informacje o tym, jakich cech użyć do rozróżniania tekstów wiarygodnych i niewiarygodnych. "Nasz model uczenia maszynowego w pewnym sensie uczy się sam - podajemy mu dane wejściowe z określonym etykietowaniem oraz cechy, które opisują te dane. Następnie do algorytmu należy podjęcie decyzji dotyczącej powiązania cech z wiarygodnością" – opisuje. Jako największą trudność naukowiec wskazuje kontrolę tego procesu. "Może być tak, że pomimo naszych starań algorytm będzie się kierował przesłankami, którymi wolelibyśmy, by się nie kierował" - dodaje. Wskazuje, że jako treści wiarygodne określono na przykład informacje BBC. "Ale nie chcielibyśmy, by nasz algorytm uznawał za prawdziwe tylko takie newsy, które napisane są w stylistyce tego konkretnego brytyjskiego nadawcy" - mówi. Dr Przybyła wskazuje, że wiele tekstów niewiarygodnych w anglojęzycznych mediach dotyczy polaryzacji politycznej w USA. W wielu z nich pojawiają się nazwiska prezydentów Donalda Trumpa i Baracka Obamy. Dlatego, aby algorytm działał lepiej i nie był do takich słów "uprzedzony", Przybyła usunął je z tekstów przekazanych algorytmowi. Liczy, że w ten sposób dane przekazane do dalszej analizy będą bardziej zobiektywizowane - algorytm otrzyma informacje, że np. zdanie składa się z przymiotnika, rzeczownika, przysłówka, czasownika i w ten sposób będzie ślepy na informacje, które badacze chcą odfiltrować, bo zaburzają pracę algorytmu. Naukowcy sami narzucili algorytmowi kategorie słów, które ma on uwzględniać, po to, aby łatwiej dało się kontrolować jego działanie. Zaobserwowano trzy główne stylistyczne kategorie informacji niewiarygodnych. Po pierwsze to słowa opisujące osąd i dotyczące wartości i celów moralnych. Po drugie to słowa opisujące władzę, szacunek i wywieranie wpływu. Trzecia grupa to słowa silnie nacechowane emocjami - zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi. Z kolei wiarygodne teksty powołują się na inne źródła i przedstawiają liczne dane. "Oczywiście to bardzo duże uproszczenie, bo w sumie wyróżniliśmy ponad 900 cech, którymi kieruje się nasz algorytm" - dodaje. Przybyła skupił się na testowaniu metody dla języka angielskiego, bo jest on znany wszystkim badaczom zajmującym się tą dziedziną. "Łatwiejszy jest też dostęp do dużej liczby dobrze opracowanych i sprawdzonych danych, co usprawnia naszą pracę" - zauważa. Dopiero w dalszej kolejności - gdy założenia modelu okażą się słuszne - będzie można stworzyć analogiczny algorytm dla innych języków, w tym polskiego. Algorytm radzi sobie już w 80-90 proc., ale taka skuteczność nie jest dla badacza zadowalająca. Dlatego dalej trwają prace nad jego udoskonalaniem. Kolejnym etapem projektu będzie testowanie jego działania na użytkownikach internetu. Naukowcy chcą sprawdzić, jak będzie on wpływał na postrzeganie wiarygodności treści przez człowieka. Zdaniem dr. Przybyły nie warto łączyć tego algorytmu z innymi, tak aby powstał "superalgorytm". "Użytkownik musi wiedzieć, na jakiej podstawie maszyna podejmuje decyzje. To musi być transparentne. Gdy nie będzie, wtedy może nie mieć do niej zaufania" - zaznacza. Przybyła jest przeciwny zautomatyzowaniu działania algorytmu - na przykład w postaci odcinania użytkownika od treści uznanych przez niego za fałszywe. Taką decyzję powinien podjąć jednak sam człowiek - podkreśla. Projekt dr. Przybyły HOMADOS jest sfinansowany przez Narodową Agencję Wymiany Akademickiej w ramach "Polskich Powrotów".(PAP) autor: Szymon Zdziebłowski szz/ ekr/» więcej

Kraj i świat

2024-06-27, godz. 13:30 Liga niemiecka - Alexander Blessin trenerem FC St. Pauli Alexander Blessin został nowym trenerem beniaminka niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej FC St. Pauli. Zastąpił dotychczasowego szkoleniowca zespołu z Hamburga… » więcej 2024-06-27, godz. 13:30 Komisja pozytywnie zaopiniowała kandydatury na konsula w Nowym Jorku, Los Angeles i w Mediolanie Sejmowa Komisji Łączności z Polakami za Granicą pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Mateusza Sakowicza na konsula w Nowym Jorku, Pauliny Kapuścińskiej… » więcej 2024-06-27, godz. 13:30 Ruda Śląska/ Siedziba Młodzieżowego Domu Kultury zostanie wyremontowana Siedziba Młodzieżowego Domu Kultury w Rudzie Śląskiej przejdzie remont. Rzeczniczka magistratu Agnieszka Piekorz-Hałczyńska poinformowała w czwartek, że… » więcej 2024-06-27, godz. 13:30 Badania umiejętności finansowych: 67 proc. polskich 15-latków ma konto w banku (krótka2) 84 proc. polskich 15-latków zadeklarowało, że może decydować, na co wydają swoje pieniądze. 67 proc. podało, że ma konto w banku, 63 proc., że ma kartę… » więcej 2024-06-27, godz. 13:30 Kowal o odwołaniu ambasadora Ukrainy: nie ma tu żadnej sensacji, ani podtekstu Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Kowal (KO), komentując dla PAP odwołanie ambasadora Ukrainy w Polsce Wasyla Zwarycza podkreślił, że jest… » więcej 2024-06-27, godz. 13:20 NASA/ Starliner wciąż na orbicie; data powrotu pary astronautów wciąż nieznana Czas powrotu kapsuły Starliner z dwojgiem astronautów NASA na pokładzie wciąż nie jest znany. Przedłużający się pobyt Amerykanów na Międzynarodowej… » więcej 2024-06-27, godz. 13:20 GZM zachęca do konsultacji ws. odcinka velostrady z Katowic do Sosnowca Do 30 czerwca mieszkańcy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii mogą wziąć udział w konsultacjach projektu koncepcji technicznej budowy drogi rowerowej… » więcej 2024-06-27, godz. 13:20 Warszawa/ Władze miasta uruchomiły zraszacze W związku z falą upałów Urząd Miasta Stołecznego Warszawy zadecydował o uruchomieniu zraszaczy w różnych częściach miasta. Urządzenia te mają przynieść… » więcej 2024-06-27, godz. 13:20 W. Brytania/ Policja zbada, czy politycy nielegalnie obstawiali datę wyborów Londyńska policja metropolitalna poinformowała w czwartek o przejęciu dochodzenia, które ma ustalić, czy niektórzy politycy obstawiali u bukmacherów datę… » więcej 2024-06-27, godz. 13:10 IMGW ostrzega przed burzami i upałami drugiego stopnia (aktl.) Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami dla woj. małopolskiego, łódzkiego, śląskiego, kieleckiego i podkarpackiego… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »