Zazwyczaj zbiór tych, coraz popularniejszych wśród konsumentów warzyw trwa około 2 miesięcy.

- Wystartowaliśmy szybciej - powiedziała właścicielka gospodarstwa Elwira Galer. - 4 kwietnia nigdy nie wyruszaliśmy w pole. Tym razem tak było. Ten upał sprawił wzrost szparagów. Przeważnie zaczynaliśmy 24 kwietnia, a kończyliśmy w okolicach 24 czerwca.

- Szparagi cieszą się ogromna popularnością - dodaje pomagająca w gospodarstwie Małgorzata Kosacka. - Jakie, to zależy od gustu. Są tacy, którzy wybierają białe, inni zielone. Jedni wolą te cienkie, ktoś inny te grubsze szparagi. Kwestia gustu.

- Ja wybieram te z sosem holenderskim, są przepyszne - mówi jeden z klientów.

- Stają się coraz popularniejsze, bo dobre, bo afrodyzjak, bo podają je w restauracjach. Są smaczne - dodał inny kupujący.

Rynkowa cena szparagów to około 25 złotych, a chętnych nie brakuje.