Około 100 przydomowych oczyszczalni ścieków chce tego roku wybudować gmina Zębowice
Budowa kolejnych oczyszczalni przydomowych to największa inwestycja gminy Zębowice w tym roku.
Samorząd od kilku lat konsekwentnie realizuje tę inwestycję, a teraz celem jest montaż około 100 instalacji. Gmina przeznaczy na ten cel półtora miliona złotych, nie obciążając kosztami mieszkańców.
- Nasza gmina nie może liczyć na budowę kanalizacji - mówi Waldemar Czaja, wójt Zębowic.
- Nasza gmina ze względu na bardzo małe zaludnienie nigdy nie doczekałaby się kanalizacji. Są dwie możliwości: szczelne szambo lub przydomowa oczyszczalnia typu SBR, którą my stosujemy.
Przy utylizacji 150 metrów sześciennych wody szambo kosztowałoby 11 tysięcy złotych rocznie, a przydomowa oczyszczalnia to wydatek 550 złotych. - Poniżej 10 metrów sześciennych oczyszczalnia jednak nie opłaca się - dodaje wójt.
- Jest przelicznik mówiący, że przy miesięcznym poborze wody w granicach 10 metrów sześciennych opłaca się już zrobić przydomową oczyszczalnię. Jeżeli ten pobór jest niższy, niestety lepszym rozwiązaniem byłoby szczelne szambo.
Dodajmy, tego roku gmina Zębowice wyda 3,5 miliona złotych na inwestycje.
- Nasza gmina nie może liczyć na budowę kanalizacji - mówi Waldemar Czaja, wójt Zębowic.
- Nasza gmina ze względu na bardzo małe zaludnienie nigdy nie doczekałaby się kanalizacji. Są dwie możliwości: szczelne szambo lub przydomowa oczyszczalnia typu SBR, którą my stosujemy.
Przy utylizacji 150 metrów sześciennych wody szambo kosztowałoby 11 tysięcy złotych rocznie, a przydomowa oczyszczalnia to wydatek 550 złotych. - Poniżej 10 metrów sześciennych oczyszczalnia jednak nie opłaca się - dodaje wójt.
- Jest przelicznik mówiący, że przy miesięcznym poborze wody w granicach 10 metrów sześciennych opłaca się już zrobić przydomową oczyszczalnię. Jeżeli ten pobór jest niższy, niestety lepszym rozwiązaniem byłoby szczelne szambo.
Dodajmy, tego roku gmina Zębowice wyda 3,5 miliona złotych na inwestycje.