Byczyńskie i dobrodzieńskie składy węgla chętne do pomocy w dystrybucji opału
Po dwa składy węgla w gminach Dobrodzień i Byczyna zadeklarowały chęć pomocy w dystrybucji opału dla mieszkańców.
Samorządy przygotowują się do wejścia w życie specjalnej ustawy, wedle której będą mogły kupować węgiel po półtora tysiąca złotych za tonę i sprzedawać mieszkańcom po nie więcej niż 2 tysiące złotych.
Jak zapewnia Andrzej Jasiński, burmistrz Dobrodzienia, gmina jest gotowa technicznie i czeka już tylko na dostawę węgla. - Dwa składy zgłosiły się same, a mamy zapotrzebowanie od około 200 gospodarstw - informuje.
- Fizycznie będzie realizować to jeden i drugi skład. Zakładamy, że my oficjalnie zajmiemy się sprzedażą węgla, a dwie firmy w całości zrealizują to. Ludzie będą przychodzić tam z potwierdzeniem, bo my musimy sprawdzić najpierw przysługiwanie zakupu i pewnie nawet zaczniemy pobierać przedpłatę. Wówczas węgiel będzie transportowany do domostw.
Iwona Sobania, burmistrz Byczyny, również deklaruje gotowość gminy. - Jak tylko będziemy mogli sprowadzić węgiel, zwołamy nadzwyczajną sesję rady miejskiej - dodaje.
- Przeznaczymy pieniądze po dochodach i wydatkach, a wtedy będziemy mogli zająć się dystrybucją węgla. Nie mamy jeszcze informacji, kiedy dostaniemy pierwsze dostawy. W gminie współpracujemy z dwoma składami, bo i tyle do tej pory rozprowadzało węgiel. Rozmawiałam z przedsiębiorcami i są gotowi do pomocy.
Jak zapewnia Andrzej Jasiński, burmistrz Dobrodzienia, gmina jest gotowa technicznie i czeka już tylko na dostawę węgla. - Dwa składy zgłosiły się same, a mamy zapotrzebowanie od około 200 gospodarstw - informuje.
- Fizycznie będzie realizować to jeden i drugi skład. Zakładamy, że my oficjalnie zajmiemy się sprzedażą węgla, a dwie firmy w całości zrealizują to. Ludzie będą przychodzić tam z potwierdzeniem, bo my musimy sprawdzić najpierw przysługiwanie zakupu i pewnie nawet zaczniemy pobierać przedpłatę. Wówczas węgiel będzie transportowany do domostw.
Iwona Sobania, burmistrz Byczyny, również deklaruje gotowość gminy. - Jak tylko będziemy mogli sprowadzić węgiel, zwołamy nadzwyczajną sesję rady miejskiej - dodaje.
- Przeznaczymy pieniądze po dochodach i wydatkach, a wtedy będziemy mogli zająć się dystrybucją węgla. Nie mamy jeszcze informacji, kiedy dostaniemy pierwsze dostawy. W gminie współpracujemy z dwoma składami, bo i tyle do tej pory rozprowadzało węgiel. Rozmawiałam z przedsiębiorcami i są gotowi do pomocy.