Wioskę zamieszkuje około 50 rodzin. Z myślą o nich gminie udało się znaleźć wykonawcę, który za prawie 3 miliony 300 tysięcy rozbuduje sieć. Jak mówi wójt Lubszy Bogusław Gąsiorowski, to stosunkowo droga inwestycja jak na tak niewielką miejscowość, jednak za wysokie koszty odpowiedzialne są specyficzne warunki, które panują w Lubiczu.

- Tak naprawdę łączny koszt tej inwestycji to jest ponad 5 milionów złotych, bo zrealizowaliśmy jeszcze z innego programu rządowego połączenie między miejscowościami. Kanalizacja jest bardzo droga, bo w każdym domu jest przydomowa przepompownia ścieków. Wynika to z tego faktu, że Lubicz ma najwyższy poziom wód gruntowych w naszej gminie. W przypadku sieci grawitacyjnej wody gruntowe by się dostawały do systemu - wyjaśnia.

Wykonawca ma do zamontowania między innymi 53 przydomowe przepompownie oraz ponad 4 kilometry rur. Związane z tym prace mają potrwać do maja przyszłego roku.

W budowie kanalizacji pomogą pieniądze z rządowego programu Polski Ład, które pokryją 95 procent kosztów inwestycji.