Podczas konferencji prasowej zasugerowano wykorzystanie tej technologii przy budowie drugiego etapu Obwodnicy Piastowskiej. Przemysław Pytlik uważa, że to może być nowy etap inwestycji drogowych, pod warunkiem częstego użycia betonu.

- Wykorzystujmy to w miejscach podwyższonego ruchu samochodowego, a wtedy nie będziemy musieli oglądać każdej wiosny tego samego rytuału, czyli wielotygodniowego łatania dziur. Beton to nie tylko tańszy materiał do budowy dróg - on jest bezpieczniejszy, jego eksploatacja daje mniejszy wydatek – podkreśla.

Z kolei Piotr Piaseczny, przewodniczący koła Nowoczesnej w Opolu, zwraca uwagę, że na inwestycje drogowe nie można patrzeć krótkoterminowo.

- Zazwyczaj pracujemy w oparciu o cenę, ale należałoby uwzględnić też trwałość, bezpieczeństwo, koszty budowy i eksploatacji oraz hałas. Suma tych aspektów pokazuje całokształt inwestycji. Są też oczywiście korzyści środowiskowe. Patrząc na zużycie opon i paliwa, przejazd ciężarówkami po betonowej drodze może skutkować zdecydowanie mniejszą emisją dwutlenku węgla - zaznacza.

Zdaniem Mirosława Pietruchy, wiceprezydenta Opola, nie wszędzie nawierzchnia betonowa jest opłacalna lub możliwa.

- Do każdej inwestycji podchodzimy z uwzględnieniem pieniędzy i logiki - zapewnia.
- Żadnego projektu nie odrzucamy z góry, natomiast szukamy rozwiązań optymalnych. Czasami one wskazują na realizację inwestycji w technologii tradycyjnej. Dobrze wykonane prace, z pełnym odwodnieniem, także gwarantują długotrwałość projektu. Możemy wykorzystywać również technologię betonową w sytuacjach uzasadnionych i dających szansę sięgnięcia po dofinansowanie.

Wiceprezydent dodaje, że projektowanie drugiego etapu Obwodnicy Piastowskiej jest zbyt zaawansowane, żeby zmieniać przyjęte rozwiązania. Wiązałoby się to z opóźnieniami i być może koniecznością zwrotu części dotacji unijnej.