Brzeg z rekordowym budżetem. Na inwestycje zamierza wydać w przyszłym roku 31 mln zł
Na dzisiejszej sesji brzescy radni zdecydowali, jak będzie wyglądał plan dochodów i wydatków w 2017 roku. Projekt uchwały zakładał budżet w wysokości blisko 160 mln złotych. Do tej pory samorząd nie mógł pochwalić się takimi wskaźnikami.
Na inwestycje władze Brzegu chcą przeznaczyć 31 mln złotych, jednak 27 z nich ma pochodzić z dotacji rządowych lub unijnych. Przewodnicząca Rady Miejskiej Barbara Mrowiec mówi, że są to pieniądze wirtualne, ale możliwe do pozyskania.
- My się z tym liczymy, że nie każde dofinansowanie uzyskamy. Podobnie wirtualnymi pieniędzmi są dochody z tytułu długów mieszkańców, prawda? Nie mamy gwarancji, że zostaną one spłacone w takiej wysokości, w jakiej założyliśmy. Brzeg pięknieje i chcielibyśmy, aby te środki na rewitalizację budynków i terenów zielonych otrzymać – dodaje Mrowiec.
W uchwalonym dziś budżecie znalazły się również pieniądze z programu Rodzina 500+ w wysokości blisko 16 mln złotych. Radny Piotr Szpulak nie widzi w tym nic złego.
- Tutaj nie powinniśmy mieszać projektu Rodzina 500+ z budżetem. Ważne są dla nas środku zewnętrzne, które możemy pozyskać i na tym powinniśmy się skupić, a nie wiązać naszego budżetu z projektami rządowymi - twierdzi.
Zastrzeżenia miał z kolei radny Wojciech Komarzyński, który próbował wprowadzić zmiany do budżetu. Bez powodzenia.
- Wnioskowałem, by przesunąć 50 tysięcy na podwyżki dla straży miejskiej i obniżyć budżet na promocję również o 50 tysięcy i przekazać całą sumą na opiekę żłobkową, na schronisko dla zwierząt oraz na stowarzyszenia i organizacje pozarządowe – mówi Komarzyński.
Dodajmy, że zadłużenie miasta w 2017 roku wyniesie 15 mln złotych. Pięć lat temu było o 10 mln wyższe.
- My się z tym liczymy, że nie każde dofinansowanie uzyskamy. Podobnie wirtualnymi pieniędzmi są dochody z tytułu długów mieszkańców, prawda? Nie mamy gwarancji, że zostaną one spłacone w takiej wysokości, w jakiej założyliśmy. Brzeg pięknieje i chcielibyśmy, aby te środki na rewitalizację budynków i terenów zielonych otrzymać – dodaje Mrowiec.
W uchwalonym dziś budżecie znalazły się również pieniądze z programu Rodzina 500+ w wysokości blisko 16 mln złotych. Radny Piotr Szpulak nie widzi w tym nic złego.
- Tutaj nie powinniśmy mieszać projektu Rodzina 500+ z budżetem. Ważne są dla nas środku zewnętrzne, które możemy pozyskać i na tym powinniśmy się skupić, a nie wiązać naszego budżetu z projektami rządowymi - twierdzi.
Zastrzeżenia miał z kolei radny Wojciech Komarzyński, który próbował wprowadzić zmiany do budżetu. Bez powodzenia.
- Wnioskowałem, by przesunąć 50 tysięcy na podwyżki dla straży miejskiej i obniżyć budżet na promocję również o 50 tysięcy i przekazać całą sumą na opiekę żłobkową, na schronisko dla zwierząt oraz na stowarzyszenia i organizacje pozarządowe – mówi Komarzyński.
Dodajmy, że zadłużenie miasta w 2017 roku wyniesie 15 mln złotych. Pięć lat temu było o 10 mln wyższe.