Interwencja: Nie zapłacił podwykonawcy?
- Współpraca między nami polegała na tym, że firma Julek wykonywała prace na terenie budowy pod szyldem firmy Kociok. Było to realizowane na podstawie pisemnego zlecenia - wyjaśnia podwykonawca Piotr Gniewowski.
- Próbowałem dzwonić do właściciela firmy, na początku były odbierane telefony. Otrzymywałem informacje o przesunięciu terminu płatności dodaje Gniewowski.
Dodzwoniliśmy się do Ryszard Kocioka. Przedsiębiorca w rozmowie z naszym reporterem zapewnił, że mimo zastrzeżeń, firma Julek otrzyma pieniądze pod koniec tego tygodnia.
Powstaje pytanie dlaczego właściciel firmy, mimo źle wykonanej pracy, postanowił jednak zapłacić podwykonawcy? Ryszard Kociok wyjaśnił, że opóźnienie miało być swoistym upomnieniem za niewywiązanie się ze zlecenia.
Jednocześnie przedsiębiorca zaprzeczył, aby opóźnienia w wypłacie były związane z utratą płynności finansowej jego firmy.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz