Po niezłym początku w wykonaniu opolskich "Akademików" dość szybko sytuację w pierwszej kwarcie opanowali koszykarze Sokoła. W pewnym momencie prowadzili dziesięcioma punktami, ale opolanie zdołali nieco zredukować stratę, jednak to gospodarze po dziecięciu minutach prowadzili 23:16.

Grający bez Austina Lawtona opolscy "Akademicy" rozpoczęli odrabianie strat w drugiej kwarcie. Ta sztuka w drugiej odsłonie udała się dwukrotnie. Po pierwszej połowie na tablicy świetlnej widniał wynik 35:35.

Na początku trzeciej kwarty Weegree osiągnęło najwyższe - trzypunktowe - prowadzenie w tym meczu (41:38). Od tego momentu inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze, którzy wypracowali sobie kilkupunktowe prowadzenie.

O wyrównanie goście powalczyli jeszcze w ostatniej odsłonie meczu (58:58), jednak to był ostatni akcent, w którym Weegree mogło myśleć o wygranej. Ponownie Sokół wyszedł na prowadzenie i nie oddał wygranej już do końca.

Weegree na 12. miejscu w ligowej tabeli. W kolejnym meczu "Akademicy" zmierzą się - również na wyjeździe - z WKK Wrocław. Ten mecz 11 stycznia.