- Cel podstawowy dla Bartka, ale i dla pozostałych naszych zawodników, to przede wszystkim ukończenie rajdu - mówi Krzysztof Gomoła, prezes stowarzyszenia Panda Racing.

- Po dzisiejszym dniu możemy powiedzieć, że w klasie weteran, czyli w tej, w której Bartek jest też klasyfikowany, zajmuje czwarte miejsce. W całej klasie jest dziesięciu takich weteranów. Całość tych zawodników zalicza się jeszcze do grupy Rally-2. No i tam Bartek zajmuje 54. miejsce. Także to jest środek stawki. Nie jest źle. Myślę, że on też zrobił ten pierwszy dzień, ten prolog ostrożnie. Nie na wariata, że tak powiem. Na pewno będzie się trzymał czuba klasyfikacji, jeśli nie popełni błędów. Zobaczymy, trzymamy kciuki.

Bartłomiej Tabin w Dakarze staruje po raz drugi. W tegorocznym rajdzie kierowcy podczas 12 etapów będą mieli do przejechania 7700 kilometrów, w tym ponad 5 tysięcy odcinków specjalnych.