Pierwsze na prowadzenie wyszły zawodniczki z Tarnowa, które wykorzystały dwie pierwsze akcje tego spotkania. Na szczęście "Wilczyce" szybko uspokoiły grę, wyrównały i wypracowały sobie czteropunktowe prowadzenie.

Dobrze w ataku od początku spotkania spisywała się Ana Karina Olya, która była często wykorzystywana przez rozgrywającą. Wtórowały jej Marta Orzyłowska i Katarzyna Zaroślińska-Król. Opolanki konsekwentnie budowały swoją przewagę i nie pozwalały się zbliżyć tarnowiankom choćby na krok.

Ostatecznie lekko, łatwo i przyjemnie pierwszego seta wygrały "Wilczyce", pokonując tarnowianki 25:16.

Podrażnione przegraną drugiego seta lepiej rozpoczęły siatkarki Akademii, które szybko wypracowały kilkupunktowe prowadzenie. Pierwszą pogoń zawodniczki Nicoli Vettoriego rozpoczęły od stanu 7:11. Dzięki dobrej grze w bloku udało się doprowadzić do stanu 10:11.

W środkowej części seta gra się wyrównała. Tarnowianki odskakiwały, a siatkarki UNI dotrzymywały kroku Akademii. Kluczowe wydarzenia dla tego seta nastąpiły przy stanie 17:17. Od tego momentu opolanki zdobyły 8 punktów przy tylko jednym Akademii Tarnów. Ostatecznie "Wilczyce" wygrały drugą partię do 18.

Trzeci set, bez większej historii, został łatwo wygrany przez zawodniczki Nicoli Vettoriego, które nie pozostawiły złudzeń tarnowiankom, kto w tym spotkaniu był lepszy. Ostatecznie opolanki wygrały 25:16 i cały mecz 3:0.