- Tu jest podobnie jak w profesjonalnym, seniorskim hokeju, podobne zasady. Jest mniej gry ciałem, mniej spotkań w sezonie - mówi Dariusz Biegun, trener Orlika. - My trenujemy trzy razy w tygodniu. Do tego dochodzą wyjazdy na mecze. Z hokejem jest tak, że spada na człowieka nie wiadomo skąd.

- Od bajtla żeśmy grali, większość w Polonii - mówi Michał Jędrul z Bytomia. - Rozeszły się nasze drogi, ale teraz wróciliśmy do hokeja. Większość ma rodziny, dzieci, więc z tym czasem bywa różnie.

- Jest tu chłodno, ale nasza miłość do hokeja jest gorąca - zaznacza Igor Sroka z Watahy 71 Wrocław. - Jest to niesamowicie fajny sport. Niektórzy grali za młodego, inni zaczynają dopiero. Poziom nie jest istotny. Liczą się emocje.

Rywalizacja potrwa do niedzieli. Dwie najlepsze drużyny uzyskają awans do krajowej Drugiej Dywizji amatorskiego hokeja.

Radio Opole jest patronem medialnym tego wydarzenia.