Na niedawnych mistrzostwach świata seniorów w Belgradzie Radosław Marcinkiewicz zajął w swojej wadze 5. miejsce. To był jego najlepszy start na arenie międzynarodowej.

- Na mistrzostwach świata Radek walczył rewelacyjnie – przypomina Dariusz Stępień, prezes opolskiego związku zapaśniczego.

- Zanim stanął do walki o brązowy medal stoczył wcześniej trzy pojedynki, bardzo emocjonujące, które rozstrzygnął na swoją korzyść. No cóż z zawodnikiem Azerbejdżanu było blisko, by ten medal przyjechał do Namysłowa. Widzę w jego postawie, zaangażowaniu, że te 36 lat, które ma na karku w ogóle nie przeszkadza mu, by trenować zapasy jeszcze na takim poziomie i walczyć o najwyższe laury w zapasach światowych.

W tym roku Radosław Marcinkiewicz będzie miał jeszcze między innymi szansę na zdobycie ze swoim klubem drużynowego mistrzostwa Polski.