Agata Ozdoba-Błach przegrała ćwierćfinał w Tokio. Ma jeszcze szansę na brąz
Pochodząca z Opola judoczka Agata Ozdoba-Błach przegrała po dogrywce z Włoszką Marią Centracchio w ćwierćfinale turnieju kategorii do 63. kilogramów podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.
Polka wciąż ma w Tokio szansę na medal. W repesażu po godz. 10 powalczy z Wenezuelką Anriquelis Barrios i jeśli wygra, stanie do pojedynku o brąz.
W ćwierćfinałowej walce ani 33-letnia zawodniczka AZS AWF Wrocław, ani niżej notowana siedem lat młodsza Włoszka nie przeprowadziły żadnej akcji technicznej. Polka otrzymała jednak trzy kary shido za pasywność, a Centrachio dwie i to one zdecydowały, że sędziowie przyznali jej zwycięstwo.
W inauguracyjnym pojedynku Ozdoba-Błach - debiutująca w igrzyskach piąta zawodniczka tegorocznych mistrzostw Europy, która w maju jako pierwsza Polka triumfowała w zawodach rangi Grand Slam w Kazaniu - w niespełna półtorej minuty także przez ippon pokonała Estefanię Garcię z Ekwadoru.
W 1/8 finału brązowa medalistka mistrzostw świata z 2017 roku wygrała także przez ippon z faworyzowaną Japonką Miku Tashiro. Po niespełna dwóch minutach pojedynku zaskoczyła reprezentantkę gospodarzy, otrzymała jeden punkt za akcję techniczną, ale po wideoweryfikacji sędziowie uznali, że zasługiwała ona na ippon i orzekli zwycięstwo Polki.
Młodsza od Polki o sześć lat Tashiro to czterokrotna medalistka mistrzostw świata i piąta zawodniczka tej kategorii poprzednich igrzysk w Rio de Janeiro.
W ćwierćfinałowej walce ani 33-letnia zawodniczka AZS AWF Wrocław, ani niżej notowana siedem lat młodsza Włoszka nie przeprowadziły żadnej akcji technicznej. Polka otrzymała jednak trzy kary shido za pasywność, a Centrachio dwie i to one zdecydowały, że sędziowie przyznali jej zwycięstwo.
W inauguracyjnym pojedynku Ozdoba-Błach - debiutująca w igrzyskach piąta zawodniczka tegorocznych mistrzostw Europy, która w maju jako pierwsza Polka triumfowała w zawodach rangi Grand Slam w Kazaniu - w niespełna półtorej minuty także przez ippon pokonała Estefanię Garcię z Ekwadoru.
W 1/8 finału brązowa medalistka mistrzostw świata z 2017 roku wygrała także przez ippon z faworyzowaną Japonką Miku Tashiro. Po niespełna dwóch minutach pojedynku zaskoczyła reprezentantkę gospodarzy, otrzymała jeden punkt za akcję techniczną, ale po wideoweryfikacji sędziowie uznali, że zasługiwała ona na ippon i orzekli zwycięstwo Polki.
Młodsza od Polki o sześć lat Tashiro to czterokrotna medalistka mistrzostw świata i piąta zawodniczka tej kategorii poprzednich igrzysk w Rio de Janeiro.