Puchar Burmistrza Głogówka dla Stali Nysa
Siatkarze Stali Nysa pokonali wicemistrzów Polski ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle w rywalizacji o Puchar Burmistrza Głogówka.
Siatkarze Stali Nysa zagrali bardzo dobrze, od początku do końca kontrolując przebieg pierwszych dwóch setów, które wygrali 25:15 oraz 25:18. Bezlitośnie skomentował postawę swoją i kolegów środkowy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Mateusz Sacharewicz.
- Słabo bardzo to wyglądało, szczególnie te pierwsze dwa sety - mówi Sacharewicz. - Można zwalać na to, że trenujemy ciężko, wczoraj mieliśmy dwa treningi, bieganie i siłownia. Ale nasza gra nie powinna tak wyglądać, pierwsze koty za płoty i teraz będzie już tylko lepiej.
W trzecim secie ZAKSA grała już lepiej, kilka razy prowadziła, lecz ostatecznie partię wygrała Stal 27:25 i całe spotkanie 3:0. Drużyny rozegrały jeszcze czwartą, treningową partię w której ZAKSA wygrała 25:19. Zadowolony z wygranej był kapitan Stali Nysa, Patryk Szczurek.
- Fajnie, fajnie ale my sobie zdajemy sprawę, że to nie jest skład pierwszej szóstki ZAKSY - mówi Szczurek. - Przeciwnik jest w innym momencie przygotowań, dopiero tydzień temu zaczęli skakać. A my jesteśmy w innej fazie przygotowań i to było widać na boisku.
Obie drużyny kolejne mecze sparingowe maja zaplanowane w przyszły weekend.