Nasze zawodniczki rozpoczęły mecz od seta wygranego do 18. Następnie uległy rywalkom do 17 i 22. Czwarta partia była zacięta do samego końca. Opolanki najpierw obroniły piłkę meczową, by ostatecznie doprowadzić do tie-breaka przy stanie 27:25. W decydującej fazie nasza drużyna wygrała 15:9.

- Zespół wciąż się ze sobą zgrywa, a to dopiero początek sezonu - podkreśla Patryka Fogel, trener Uni Opole. - To jest tak naprawdę dopiero nasz czwarty mecz w tym sezonie, łącznie ze sparingami. Bardzo trudne jest dla zespołu grać tak mało i przy okazji utrzymać równą grę. Dlatego tym bardziej jestem dumny ze wszystkich dziewczyn, bo mimo rotacji w składzie doskonale sobie poradziliśmy - dodaje.

Jutro (30.09) kolejne spotkanie w ramach rozgrywek. Dzisiejszy rywal opolanek zagra z 7R Solną Wieliczka. O triumfie w turnieju zdecyduje w niedzielę ostatni mecz pomiędzy gospodyniami a drużyną z Małopolski.

- To niezwykle trudny rywal - zauważa Nikola Abramajtys, środkowa Uni Opole. - Wieliczka ograła trzy zespoły z ekstraklasy, ale nastawiamy się przed tym meczem bojowo - stwierdza.

Do kolejnej rundy przejdzie tylko zwycięzca grupy turniejowej. Decydujący o tym mecz w niedzielę o 12:30 w Okrąglaku.