- Są to osoby, które chcą oderwać się od telefonów i komputerów - mówi Paweł Licznar, jeden z inicjatorów powołania Prudnickiego Klub Fantastyki. – Chcą inaczej spędzać czas wolny, lubią książki, wyprawy piesze, szeroko pojętą fantastykę, czy to larpy, czy gry RPG. Planujemy cykl działań, różnych spotkań, zabaw. Chcemy zorganizować larpa w Prudniku. Jest to taka gra terenowa, gdzie możemy się przebrać np. za rycerza, czarownika, trolla, goblina i odgrywać różnego rodzaju role.

Prudnicki Klub Fantastyki ma formułę otwartą, a zamiarem jego członków jest powołanie stowarzyszenia. Kolejne spotkanie w obiekcie byłych koszar przy ul. Legionów 1 odbędzie się w listopadzie.