Duże zdjęcia starych cementowni Opola można oglądać na Kamionce Piast
Historię i rozwój dziewięciu opolskich cementowni przypomina wystawa eksponowana od dzisiaj (18.05) przy Kamionce Piast. Wielkoformatowe zdjęcia - 3 na 2 metry - można oglądać na ścianie dawnej hali produkcyjnej Cementowni Opole Centrum.
Inicjatorem tego przedsięwzięcia jest radny Przemysław Pytlik, który chce upamiętniać miejsca historyczne:
- Niektórzy nie wiedzieli nawet, że w przeszłości funkcjonowało tyle cementowni, a w tej części przemysłowej tętniło życie. Później przez kilkadziesiąt lat to miejsce było zapomniane i dewastowane przyrodniczo. Pozostał historyczny mur z dawnej hali i zależy mi na pokazywaniu podobnych miejsc historycznych.
Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, mówi o Opolu jako stolicy "białego złota":
- Nie wiem, czy dotychczas ktoś użył tej nazwy. Jeżeli nie, nadam sobie prawa autorskie do tego. W Ameryce są stolice złota, a my w Europie byliśmy stolicą "białego złota". Możemy być z tego dumni i warto te fakty przypominać.
- Moje ulubione zdjęcie wystawy pokazuje wagon odjeżdżający w 1947 roku z Cementowni Piast, czyli tej. Jest informacja o stutysięcznej tonie cementu wyprodukowanej w tym zakładzie, a ładunek jedzie na odbudowę kraju - dodaje Łukasz Śmierciak, naczelnik wydziału promocji.
Wystawa to efekt współpracy z Muzeum Śląska Opolskiego, które udostępniło zdjęcia oraz opisy. Dlaczego Opole miało tak mocno rozwinięty przemysł cementowy? - Po pierwsze, ważne były odpowiednie złoża margli - odpowiada Iwona Solisz, dyrektor MŚO.
-Wykorzystanie tego surowca nie byłoby możliwe bez dogodnego położenia Opola. Połowa XIX wieku to czas, w którym oprócz Odry jako rzeki spławnej, miasto zostaje połączone linią kolejową z Wrocławiem i dalej.
- Również kwestia firm zajmujących się żeglugą rzeczną była w Opolu bardzo ważna. Kiedy rozwijała się pierwsza cementownia Grundmanna, tutaj funkcjonowało kilkadziesiąt firm przewozowych na rzece - dodaje Bogna Szafraniec, również z MŚO.
Na jednej z plansz umieszczono kod QR, dzięki któremu można poznać historię opolskich cementowni.
- Niektórzy nie wiedzieli nawet, że w przeszłości funkcjonowało tyle cementowni, a w tej części przemysłowej tętniło życie. Później przez kilkadziesiąt lat to miejsce było zapomniane i dewastowane przyrodniczo. Pozostał historyczny mur z dawnej hali i zależy mi na pokazywaniu podobnych miejsc historycznych.
Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, mówi o Opolu jako stolicy "białego złota":
- Nie wiem, czy dotychczas ktoś użył tej nazwy. Jeżeli nie, nadam sobie prawa autorskie do tego. W Ameryce są stolice złota, a my w Europie byliśmy stolicą "białego złota". Możemy być z tego dumni i warto te fakty przypominać.
- Moje ulubione zdjęcie wystawy pokazuje wagon odjeżdżający w 1947 roku z Cementowni Piast, czyli tej. Jest informacja o stutysięcznej tonie cementu wyprodukowanej w tym zakładzie, a ładunek jedzie na odbudowę kraju - dodaje Łukasz Śmierciak, naczelnik wydziału promocji.
Wystawa to efekt współpracy z Muzeum Śląska Opolskiego, które udostępniło zdjęcia oraz opisy. Dlaczego Opole miało tak mocno rozwinięty przemysł cementowy? - Po pierwsze, ważne były odpowiednie złoża margli - odpowiada Iwona Solisz, dyrektor MŚO.
-Wykorzystanie tego surowca nie byłoby możliwe bez dogodnego położenia Opola. Połowa XIX wieku to czas, w którym oprócz Odry jako rzeki spławnej, miasto zostaje połączone linią kolejową z Wrocławiem i dalej.
- Również kwestia firm zajmujących się żeglugą rzeczną była w Opolu bardzo ważna. Kiedy rozwijała się pierwsza cementownia Grundmanna, tutaj funkcjonowało kilkadziesiąt firm przewozowych na rzece - dodaje Bogna Szafraniec, również z MŚO.
Na jednej z plansz umieszczono kod QR, dzięki któremu można poznać historię opolskich cementowni.