- Otrzymałam wszystko, co mogłam otrzymać - mówi prof. Dorota Simonides. - Ostatnia nagroda to była "Lux ex Silesia", czyli światło ze Śląska. To polska nagroda regionalna, z której się szczególnie cieszyłam. Dużo tych nagród różnych było. Uważam, że to wszystko łącznie z moimi wywiadami, moimi zdjęciami np. z królami, z premierami, powinno być w jednym miejscu.

Prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego zwracał uwagę, że w muzeum drzemią korzenie uczelni. - To jest coś, co nas konstytuuje jako uniwersytet. A profesor Simonides jest dla niego postacią symboliczną. Dlatego cieszymy się ogromnie z faktu, że pani profesor zdecydowała się przekazać część spuścizny po sobie, część swojego życia, biografii jako człowieka, naukowca, byłego pracownika. By pozostawić to w tym miejscu dla przyszłych pokoleń - dodaje.

Dorota Simonides jest profesorem nauk humanistycznych, wybitną folklorystką, od dziesięcioleci związaną z Uniwersytetem Opolskim. Profesor Simonides była senatorem przez pięć pierwszych kadencji wyższej izby parlamentu.