- Z perspektywy Wszechświata nasze życie to chwila. Wszyscy jesteśmy jak ten bohater - mówi odtwórca roli Bałwana i reżyser - Artur Romański. Jak najlepiej przeżyć zatem dany ma czas? - My także posiłkując się tym biedakiem, który nic nie wie na temat życia i szybko roztopi się, chyba przeżywamy to razem - odpowiada Romański. - Próbujemy sobie odpowiedzieć na pytanie, na który chyba nie da się odpowiedzieć bez snucia refleksji, że powinno się brać życie bardziej na poważnie, szanować czas, ale to wszystko są frazesy. Mówimy sobie o tym, ale ja nie wiem, jaka jest recepta na życie, ważne, że widz trwa z nami w tej opowieści - dodaje.

- Gramy bardziej techniką aktorską niż lalkową - mówi Igor Fijałkowski, który wcielił się w rolę Marchewki. - Artur Romański reżyser spektaklu był zachwycony taką techniką pop-up, czyli cała scenografia rozkładana jest jak papierowe książki, w których są makiety domów i my przenosimy to na ekran, żeby wszyscy mogli to zobaczyć, bo w rzeczywistości jest to małe. Mamy tutaj też takie małe papierowe lalki Bałwana i Marchewki, natomiast te swoje postacie odgrywany też w roli aktorskiej - dodaje.

Autorką scenografii jest Marta Maria Madej. Zwycięzców festiwalu teatrów lalek poznamy w piątek (8.10). Radio Opole jest patronem medialnym tego wydarzenia.