Malują ustami i stopami. Wyjątkowa wystawa w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej w Opolu
Przyjechali z różnych rejonów Polski, by zaprezentować swoje prace mieszkańcom stolicy naszego regionu. W Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej w Opolu pojawiło się kilkadziesiąt obrazów namalowanych różnymi technikami. Wszystkich autorów łączy jednak to, że żadne dzieło nie powstało przy użyciu rąk.
- Te obrazy niczym nie różnią się od tych, które są tworzone przez pełnosprawne osoby - mówi Dorota Bakaj, dyrektor Wydawnictwa Artystów Malujących Ustami i Nogami. - To dobra okazja, żeby spotkać się z artystami. Można zobaczyć na żywo, jak powstają takie obrazy. W Polsce jest tylko 26 osób, które potrafią malować stopami i ustami. Na wystawie pokazanych jest 35 dzieł, są to pejzaże, portery, martwa natura, wszystko to, co artyści lubią malować.
Jednym z autorów jest Bartosz Ostałowski. Swoje obrazy maluje stopami. Jak zaznacza, jego ulubionym motywem jest abstrakcja.
- Lubię kilka razy pociągnąć pędzlem, kreski na pierwszy rzut oka wydają się być chaotyczne, a jak spojrzymy na to z dystansu, to tworzy się coś wyjątkowego, spójnego. Oczywiście, że na początku było ciężko, w malarstwie trzeba cierpliwości i dużo precyzji. Było rzucanie pędzlami, było wściekanie się. Byłem zdeterminowany. Z każdym dniem malowanie wychodziło mi coraz lepiej. Teraz odbywa się to naturalnie i nie ma żadnej różnicy, czy maluję stopą, czy ktoś maluje ręką - dodaje Ostałowski.
Wystawę można oglądać do 20 grudnia w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej w Opolu przy ulicy Kościuszki 14.
Jednym z autorów jest Bartosz Ostałowski. Swoje obrazy maluje stopami. Jak zaznacza, jego ulubionym motywem jest abstrakcja.
- Lubię kilka razy pociągnąć pędzlem, kreski na pierwszy rzut oka wydają się być chaotyczne, a jak spojrzymy na to z dystansu, to tworzy się coś wyjątkowego, spójnego. Oczywiście, że na początku było ciężko, w malarstwie trzeba cierpliwości i dużo precyzji. Było rzucanie pędzlami, było wściekanie się. Byłem zdeterminowany. Z każdym dniem malowanie wychodziło mi coraz lepiej. Teraz odbywa się to naturalnie i nie ma żadnej różnicy, czy maluję stopą, czy ktoś maluje ręką - dodaje Ostałowski.
Wystawę można oglądać do 20 grudnia w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej w Opolu przy ulicy Kościuszki 14.