W programie piątkowego koncertu, wpisującego się w cykl koncertów kameralnych filharmonii, znalazły się nie tylko słynne kompozycje Antonio Vivaldiego, ale także dzieła takich polskich kompozytorów, jak Mieczysław Karłowicz ("Serenada" op. 2 na orkiestrę smyczkową), Stanisław Moryto ("Cztery utwory w polskim stylu") czy Piotr Moss ("Elan" na smyczki).

- PKN Orlen kojarzony jest ze wspieraniem sportu i oczywiście z paliwem - wyjaśnia Michał Maciaszczyk. - My z tego paliwa zrobiliśmy dzięki głównemu sponsorowi dość poważny wyczyn. Energia wyśmienita! Ja zawsze sobie bardzo cenię te pobyty tutaj w Filharmonii Opolskiej, bo jest to wyśmienita publiczność, która bardzo dobrze słucha, bardzo uważnie słucha. I do tego też oddaje ogromną właśnie energię, przez którą człowiek czuje się bardzo dobrze na scenie, bo to jest też bardzo ważne, żeby czuć się komfortowo. Czuć się dobrze, czuć się wśród przyjaciół, ludzi którzy dają siłę, a nie ją zabierają.

Dodajmy, że występ orkiestry kameralnej "Polish Art Philharmonic" pod dyrekcją pochodzącego z Opola Michała Maciaszczyka, realizowany był w ramach projektu Myślenickiego Stowarzyszenia Artystów Muzyków zatytułowanego "Od współczesności do baroku - muzyka polska i włoska przez cztery pory roku". Projekt ten został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pochodzących z Funduszu Kultury w ramach programu „Muzyka” realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca. Radio Opole było patronem medialnym wydarzenia. A więcej na ten temat w środowej (30.10) audycji "Klasyka wieczorową porą".