Na hipodromie klubu Lewada plejada znanych artystów rywalizuje o tytuł mistrza w jednej z czterech dyscyplin jeździeckich: ujeżdżeniu, skokach przez przeszkody, powożeniu zaprzęgami i western riding.

- Zawsze bardzo chętnie przyjeżdżam do Zakrzowa. W tym roku również odpowiedziałem na zaproszenie gospodarzy - mówi Karol Strasburger. - Nigdy nie startuję z myślą, że nie wygram. Po to startuję, żeby wygrać. Jestem typowym sportowcem, który może przegrać, ale nigdy nie startuję z pozycji takiej, że przegram. Mam przed sobą zawody - dziś i jutro i postaram się je wygrać. A jak to będzie, to nie wiem - dodaje gospodarz Familiady

Stałym bywalcem imprezy od lat jest także Bogusław Linda, który przyznaje, że przyjeżdża do Zakrzowa głównie dla relaksu.

- Muszę wygrywać w swoim zawodzie, także już mi to naprawdę wystarcza. Tutaj to jest odprężenie, coś takiego, że mogę się właśnie wyluzować po pracy - tłumaczy aktor.

Wśród wielu zaproszonych gości jest także Jerzy Schejbal. - to gospodarze powodują, że jest tak znakomicie, zaznacza aktor. - Bez ich takiego, powiedziałbym nawet, takiego czułego zaopiekowania się nami, nie byłoby tej przyjemności. Wiem, że koledzy, którzy tutaj nie mgli przyjechać strasznie żałują, a ci, którzy z jakiś innych powodów nie mogli przyjechać, to nam po prostu zazdroszczą.

Wydarzeniu towarzyszą tradycyjnie pokazy jeździeckie i artystyczne, Publiczność będzie mogła zobaczyć między innymi pokazy kaskaderskie w wykonaniu grupy East Riders Stunt Team, pokaz łucznictwa konnego i tradycyjnego AMM Archery, a także spektakl „Kłamstwo” w reżyserii Wojciecha Malajkata.

Jutro drugi dzień imprezy. Radio Opole jest patronem medialnym wydarzenia.