– Taka jest teraz biblioteka. Biblioteka otwiera się na różne działania. Otwiera się na książkę, na obraz, na słowo, na wszystko. Pomyśleliśmy sobie, że taki okres przedświąteczny, to jest świetny czas na pokazanie czegoś więcej. Czegoś, co jest troszeczkę głębsze – tłumaczy Aleksandra Paniewska, kierownik oddziału MBP.

Wszystkie obrazy jakie można było zobaczyć w Filii nr 5 MBP, wyszły spod pędzla malarzy zrzeszonych przez wydawnictwo AMUN, czyli Artystów Malujących Ustami i Nogami. Stanisław Kmiecik, urodził się bez rąk, ale nie powstrzymało go to przed spełnieniem marzenia o zostaniu uznanym malarzem. Jego prace, których jest około tysiąca, znane są nie tylko w Polsce, ale również za granicą między innymi w Japonii i Australii. On sam jednak nie pozwala, by sława zawróciła mu w głowie.

– Jakbym powiedział, że któryś z obrazów mi się podoba, albo że jestem zadowolony z niego, to to jest samobójstwo artystyczne. Mój obraz najfajniejszy to się dopiero zrobi, dużo przede mną. Właściwie to ja nic nie umiem, tak naprawdę. Mi się wydaje tylko, że coś wiem – mówi Kmiecik.

Wydawnictwo AMUN zrzesza obecnie 25 artystów w Polsce i jest otwarte na przyjmowanie nowych członków. Obrazy ich autorstwa można podziwiać na licznych wystawach, lub na co dzień w internecie.