– Zrobiliśmy pierwszy przegląd, dając na tacy kolejnym jurorom już wyselekcjonowane filmy i ci jurorzy, przez dwa dni festiwalu, oglądają wszystkie filmy. Potem spotykamy się pod moim przewodnictwem na zamkniętych obradach jury i z tego wszystkiego, co przez dwa dni zostało obejrzane, coś się klaruje – opowiadał Piotr Gabrysz, komisarz festiwalu i dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury.

Do głównego festiwalu zakwalifikowało się 58 filmów. Choć to mniej niż w poprzednich latach organizatorzy zwracają uwagę, że tegoroczne prace są na wysokim poziomie.

– W zdecydowanej większości to są filmy dobre pod względem technicznym, co powoli staje się normą, jeżeli chodzi o filmy niezależne, że one są świetnie montowane, świetnie realizowane, z doskonałym dźwiękiem, obrazem i tak dalej – mówił Piotr Gabrysz.

Poza filmami pochodzącymi z Polski, widzowie zobaczą również niezależne produkcje nadesłane między innymi z Chorwacji, Chin, Iranu i Ameryki Łacińskiej.