Wybitna badaczka sztuki śląskiej przekonywała, że w określaniu budowli nie można patrzeć jedynie na okres polityczny. - Coś mogło powstać w czasach PRL, ale należy do architektonicznego kanonu socrealizmu - zwraca uwagę.

Jej zdaniem, dziedzictwo bywa różne, ale to trudne również musimy zrozumieć. - Co nie znaczy, że będziemy je akceptować czy gloryfikować, ale stwierdzamy: ono było, wygląda tak, a nie inaczej i tworzy część naszego krajobrazu. Nie pomoże nam na przykład wyburzenie budowli, bo i tak pozostaną w naszej pamięci, nie wspominając o kosztach.

Prof. Chojecka ocenia, że choć każde pokolenie buduje we własnym stylu, połączenie różnych kształtów może dodać miastu uroku. - Nie przeszkadza, że budowla gotycka stoi obok bryły postmodernistycznej, choć przyglądamy się temu z niemałym zdumieniem. Takie jest nasze życie: uczymy się czegoś, co nazywam kompromisem wokół wrażliwości na formę.

Dodajmy, że dzisiaj o 19:00 na tarasie Muzeum Śląska Opolskiego zostanie ogłoszona Złota Dziesiątka Powojennej Architektury Opola 1945-2018, którą wybrano w głosowaniu.