- Wykonam utwór Marka Grechuty "Nie dokazuj". Na pewno jest presja, bo każdy go zna i teoretycznie umie zaśpiewać. Jeździmy na różne konkursy, a tu jesteśmy po raz pierwszy - mówi Radosław Krawczyk.

- Zaśpiewam "Miasto" z filmu "Miasto 44". Stres jest duży, bo po raz pierwszy występuje na tym festiwalu. Nigdy nie zastanawiałam się nad poważną karierą, ale nigdy też nie wiadomo, co się wydarzy, może ktoś nas zauważy - dodaje Paulina Luboch.

- Mam już występ za sobą, myślę, że poszło mi dobrze. Przystąpiłam do konkursu, bo chciałam się sprawdzić. Jeśli nie uda mi się nic zdobyć, to będzie to dla mnie nauka na przyszłość, będę wiedziała co poprawić przed kolejną edycją - podkreśla Oliwia Baron.

Jurorka Maria Aneta Skiba przyznaje, że wybór najlepszych nie jest łatwy, bo uczestnicy reprezentują wysoki poziom.

- Budujące jest to, że zobaczyliśmy dobre występy, piękne wykonania, także dobrze dobrany i ciekawy repertuar - tłumaczy.

- Te 25 lat festiwalu to kawał czasu. Poszukiwaliśmy odpowiednika Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki dla młodzieży, bo nie było takiego przeglądu i tak to się zaczęło - mówi Mariusz Cisek, organizator wydarzenia.

W "Piosenkobraniu", które zaplanowano na czerwiec, wystąpi około 50 młodych wokalistów z całej Polski. Kolejne przesłuchania do festiwalu - 21 kwietnia i 19 maja.