- Wyobraźnia naszych pacjentów bywa nieograniczona - mów Alicja Algier prowadząca terapię zajęciową w opolskim szpitalu. - Mnie prace moich pacjentów podczas tych wystaw zawsze zachwycają. Kiedy pracuję w terapii zajęciowej, wydaje mi się, że wszystkie prace są do siebie podobne i jest ich dużo. Potem, jak robimy wystawę, to robimy pewną selekcje, bo nie jesteśmy w stanie wszystkiego pokazać. Kiedy wystawiamy te prace w pałacyku należącym do biblioteki, to one nabierają takiego blasku i one nas zaskakują - dodaje.

- Wykonałem prace techniką lawowania, metodą znakowania akwareli – mówi jeden z uczestników wystawy. - Jest to technika, która polega na tym, że jest to jeden kolor farby, który bardzo mocno rozpuszcza się wodą. Nakłada się taką bardzo cienką falę, którą następnie intensywnie się zwiększa aż do uzyskania zamierzonej barwy - dodaje.

- Tworzę wszystko: od obrazów poprzez rzeźbę, akwarelę, oleje, pastele - mówi jeden z pacjentów szpitala w Branicach. - Można tak powiedzieć, że tematem moich prac są akty. Cierpię na depresję, zajmuję się sztuką po to, aby się uspokoić - dodaje.

Wystawa prac pacjentów szpitali neuropsychiatrycznych zorganizowano już po raz 38. Ekspozycja jest prezentowana w pałacyku WBP przy ul. Piastowskiej w Opolu.

Katarzyna Zawadzka