Przedszkole w byłym domu dziecka w Paczkowie. "Są na to pieniądze"
Zniszczone podczas powodzi jedno z przedszkoli w Paczkowie przeniesie się do budynku po domu dziecka. - Są na to pieniądze - zapewniał minister ds. odbudowy Marcin Kierwiński, który wizytował dziś (26.11) Głuchołazy i Paczków.
Burmistrz Artur Rolka podkreślał, że zalanego budynku remontować już się nie opłaca, bo to nie pierwszy raz, kiedy został zalany. Dlatego placówka przeniesie się do budynku po domu dziecka.
- Są na to pieniądze, bo resorty je zabezpieczyły na takie ewentualności - mówi Marcin Kierwiński. - Tu akurat pan burmistrz będzie sięgał po środki uruchomione z rezerwy pani minister Barbary Nowackiej, więc aplikuje o te pieniądze, które będą pochodzić bezpośrednio z Ministerstwa Edukacji Narodowej.
- Możemy powoli ruszać z inwestycją - powiedział burmistrz Paczkowa Artur Rolka. - W formie zaprojektuj i wybuduj początkiem nowego roku ruszymy. Może być drobny poślizg około 20 dni, natomiast myślę, że początkiem na pewno już lutego będziemy startować. Jaki jest koszt? Szacunkowy na chwilę obecną, bez wyposażenia, 12 mln złotych
- Przekazaliśmy budynek gminie, trzeba było tak zrobić - podkreśla starosta nyski Daniel Palimąka. - Chociaż mieliśmy tutaj inne plany, nawet już był wniosek złożony do pani wojewody o dofinansowanie na inną działalność. Sytuacja była taka, że wystarczyła rozmowa minutowa pomiędzy mną a burmistrzem i rada jednomyślnie podjęła taką decyzję. Nie mogło być inaczej.
Wyposażenie przedszkola i żłobka, które znajdą się w tym budynku to koszt około 2 milionów złotych. Placówka powstanie w 9 miesięcy
- Są na to pieniądze, bo resorty je zabezpieczyły na takie ewentualności - mówi Marcin Kierwiński. - Tu akurat pan burmistrz będzie sięgał po środki uruchomione z rezerwy pani minister Barbary Nowackiej, więc aplikuje o te pieniądze, które będą pochodzić bezpośrednio z Ministerstwa Edukacji Narodowej.
- Możemy powoli ruszać z inwestycją - powiedział burmistrz Paczkowa Artur Rolka. - W formie zaprojektuj i wybuduj początkiem nowego roku ruszymy. Może być drobny poślizg około 20 dni, natomiast myślę, że początkiem na pewno już lutego będziemy startować. Jaki jest koszt? Szacunkowy na chwilę obecną, bez wyposażenia, 12 mln złotych
- Przekazaliśmy budynek gminie, trzeba było tak zrobić - podkreśla starosta nyski Daniel Palimąka. - Chociaż mieliśmy tutaj inne plany, nawet już był wniosek złożony do pani wojewody o dofinansowanie na inną działalność. Sytuacja była taka, że wystarczyła rozmowa minutowa pomiędzy mną a burmistrzem i rada jednomyślnie podjęła taką decyzję. Nie mogło być inaczej.
Wyposażenie przedszkola i żłobka, które znajdą się w tym budynku to koszt około 2 milionów złotych. Placówka powstanie w 9 miesięcy