11 listopada, po godz. 15:30, na jednej z ulic Opola patrol z komisariatu I Policji zatrzymał 32-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna został rozpoznany przez świadka. Łupem 32-latka miał paść między innymi rower oraz lampy garażowe. Poszkodowani swoje straty oszacowali na ponad 8 000 złotych. Policjanci odzyskali część ze skradzionych rzeczy.

Mężczyźnie grozi teraz do 10 lat więzienia. Śledczy przyznają, że sprawa ma charakter rozwojowy.