18 lat Morsów Opole. Dziś zainaugurowano sezon na zimne kąpiele [ZDJĘCIA]
Około stu osób oficjalnie rozpoczęło sezon morsowania na kąpielisku Bolko w Opolu. Grupa "Morsy Opole" stała się właśnie pełnoletnia, bo kąpiele w zimnej wodzie sięgają 2007 roku.
- Oczekujemy wciąż, żeby coraz więcej ludzi chciało morsować. Od kiedy zaczęliśmy, nasze grono morsujących w Opolu powiększa się stale. To jest najważniejszy cel, jaki kiedyś postanowiliśmy sobie przy zakładaniu grupy. Do naszej "fabryki endorfin" zapraszamy wszystkich chętnych. Kto ma ochotę morsować wspólnie razem z nami lub zacząć, zawsze można przyjść. My podpowiemy, co trzeba zrobić i wesprzemy. Jesteśmy do usług.
Dwie studentki zdecydowały się rozpocząć przygodę z morsowaniem między innymi ze względu na projekt uczelniany.
- Będę robić prezentację na studiach o morsowaniu i płynących z tego korzyściach. Myślę więc, że fajnie byłoby na swoim przykładzie opowiedzieć, jak to wygląda i co z tego tak naprawdę wyniosłam. Trochę stresujemy się z koleżanką, bo wcześniej nie miałyśmy z tym nic wspólnego, ale chyba bardziej czujemy podekscytowanie.
- Ja morsowałam raz, ale to była raczej nieudana próba. Jesteśmy we dwie, żeby motywować się i wspierać. Zobaczymy, ile czasu damy radę wytrzymać, ale konkretnych ram czasowych nie ustalamy sobie. Chcemy poczuć, jak organizm zareaguje.
Maciej Korbański, który rozpoczął trzeci sezon morsowania, stara się wchodzić do zimnej wody znacznie częściej niż w niedziele.
- W ubiegłym roku poza niedzielnymi spotkaniami w grupie przyjeżdżałem tu nawet cztery razy w tygodniu przed pracą wcześnie rano. Pływałem około dwudziestu minut, wsiadałem na rower i jechałem do pracy. Mamy listopad, więc pogoda już jest w miarę dobra. Pamiętam, że rok temu było nieco cieplej. Ja jestem zimnolubny, więc każda temperatura poniżej pięciu stopni Celsjusza jest optymalna - im zimniej, tym lepiej.
Morsy spotykają się na kąpielisku Bolko w każdą niedzielę o 11:00.