Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-10-02, 09:59 Autor: Justyna Maćkowiak

"Chaos komunikacyjny w tym krytycznym momencie był ogromny". Burmistrz Nysy gościem Radia Opole

Sytuacja powodziowa w Nysie (16.09) [fot. Sławomir Mielnik]
Sytuacja powodziowa w Nysie (16.09) [fot. Sławomir Mielnik]
Nysa Kłodzka w Nysie, 15.09.24. [fot. Marcin Boczek]
Nysa Kłodzka w Nysie, 15.09.24. [fot. Marcin Boczek]
Szpital Powiatowy w Nysie [fot. Sławomir Mielnik]
Szpital Powiatowy w Nysie [fot. Sławomir Mielnik]
Nysa, konferencja prasowa szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka nt. sytuacji powodziowej na Opolszczyźnie, na zdj. Kordian Kolbiarz (15.09.24.) [fot. Marcin Boczek]
Nysa, konferencja prasowa szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka nt. sytuacji powodziowej na Opolszczyźnie, na zdj. Kordian Kolbiarz (15.09.24.) [fot. Marcin Boczek]
Kordian Kolbiarz [fot. Marcin Boczek]
Kordian Kolbiarz [fot. Marcin Boczek]
- Zalania części miasta można było uniknąć. I nie jest to tylko moje zdanie - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz. - Jak przyznała prezes Wód Polskich, do zalania Nysy ze strony Nysy Kłodzkiej nie powinno dojść. Sprawa na pewno będzie jeszcze analizowana przez Wody Polskie - dodał gość Radia Opole. Zagrożenie przyszło także ze strony Białej Głuchołaskiej.
- Biała Głuchołaska to był ten armagedon, który nas dotknął z kierunku Głuchołaz, który zmasakrował Głuchołazy, miejscowości na trasie Głuchołazy - Nysa. Bardzo mocno poszkodowani zostali mieszkańcy Przełęku, Białej Nyskiej, Konradowej i dzielnicy Zamłynie. Do tego doszło przelanie się przez wał Nysy Kłodzkiej. Więc tak naprawdę Nysa to jest powódź spowodowana Białą Głuchołaską, ale też z całą pewnością Nysa Kłodzka nie utrzymała wody, którą powinna utrzymać w korycie, przy zrzucie takim, jaki był.

Ponadto nyski magistrat wskazywał, że nikt nie konsultował z samorządem decyzji związanych m.in. ze zrzutami wody ze zbiorników retencyjnych. - Od 10 lat mieszkańcy Nysy żyją w przeświadczeniu, że zbiornik nyski po ogromnym remoncie jest bezpieczny. Ostatnia powódź pokazała, że jest bezpieczny, bo w najbardziej newralgicznym momencie w naszym zbiorniku było około 30 mln sześciennych ton luzu. Czyli można było jeszcze tej wody tyle przyjąć, bez uszczerbku i szkody dla samego miasta. Stało się inaczej - wyjaśnia Kordian Kolbiarz.

- Moim zdaniem, nie było potrzebne tak mocne zrzucanie wody z nyskiego zbiornika - podkreśla Kordian Kolbiarz. Zmniejszenie zrzutu odbyło się dopiero po interwencji ministra Tomasza Siemoniaka.

Informacje o sytuacji powodziowej na bieżąco były publikowane między innymi w mediach społecznościowych gminy. Burmistrz Nysy przyznaje, że osoby starsze mogły mieć problem z dotarciem do tych danych. - Chaos komunikacyjny w tym krytycznym momencie był ogromny - przyznaje burmistrz Nysy. - Nasz system informacji nie był optymalny, nie był najlepszy, nie docierał do wszystkich. Skorzystaliśmy dwukrotnie w komunikatów dźwiękowych - alarmu syren, który był kompletnie niezrozumiały dla mieszkańców. Zrezygnowaliśmy z ostatniej syreny na rzecz komunikatów głosowych, to pokazało, że komunikaty głosowe są dużo bardziej przyswajalne, natomiast ich zasięg jest również bardzo mocno ograniczony. Nauczka na przyszłość to stworzenie takiego radiowęzła, który będzie docierał do każdego mieszkańca naszej gminy.
Kordian Kolbiarz cz. 1
Kordian Kolbiarz cz. 2
Kordian Kolbiarz cz. 3

Wiadomości z regionu

2024-12-20, godz. 16:15 Powodzianie otrzymują po 6 tysięcy złotych od Caritas. "Teraz widzą największe potrzeby" Ponad 300 kart przedpłaconych dla powodzian rozdysponowała Caritas Diecezji Opolskiej. To wsparcie o wartości 6 tysięcy złotych, dzięki któremu osoby poszkodowane… » więcej 2024-12-20, godz. 15:59 Caritas organizuje symboliczne wigilie dla powodzian. "Ci ludzie nie mogą pozostać sami" Około 160 osób poszkodowanych w powodzi zasiądzie dziś (20.12) wieczorem do wigilijnego stołu w Pietrowicach Wielkich obok Raciborza z inicjatywy Caritas… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Niebezpieczny ładunek w Namysłowie. Policja i straż w akcji. Ale to tylko ćwiczenia Niebezpieczny ładunek pozostawiono w Ośrodku Wychowania i Szkolenia w Namysłowie. Do akcji wezwano policjantów oraz strażaków, ale to na szczęście jedynie… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Ciepłe kraje na święta poszukiwane przez Opolan Egipt, Dubaj, Malediwy czy Tajlandia - takie kierunki wybierają Opolanie, którzy chcą spędzić święta poza granicami kraju. » więcej 2024-12-20, godz. 15:15 Co dalej w sprawie zbiorników retencyjnych w regionie? Dopytuje głubczycki radny powiatowy Tobiasz Gużda z PiS przypomniał, że w październiku przedstawił listę potrzebnych inwestycji, które także zgłaszali inni radni, samorządowcy i eksper… » więcej 2024-12-20, godz. 12:47 Poszukiwany listem gończym Piotr Maliński. Policja prosi o informacje Został skazany za oszustwo i uciekł - policjanci z Niemodlina poszukują Piotra Malińskiego. » więcej 2024-12-20, godz. 12:25 Uwaga, może być ślisko! Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu… » więcej 2024-12-20, godz. 11:47 "To de facto przyznanie się do winy". Tomasz Kostuś o azylu dla Marcina Romanowskiego. - Wstyd i kompromitacja byłego wiceministra sprawiedliwości oraz jego obozu politycznego i w zasadzie przyznanie się do winy - ocenił w Porannej Rozmowie Radia… » więcej 2024-12-20, godz. 11:30 Świąteczna magia w Krapkowicach. Dom Jaschików rozświetla 40 tysięcy lampek Dom państwa Jaschików z Krapkowic od ponad dwóch dekad w okresie świąt Bożego Narodzenia przyciąga uwagę mieszkańców i przyjezdnych. Ich posesja co roku… » więcej 2024-12-20, godz. 11:16 Rozpylił gaz w strzeleckim starostwie. Chciał się zemścić na urzędnikach Trzy lata w więzieniu może spędzić 49-letni mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie za spowodowanie zagrożenia życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. A… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »