Kolejne ulice w Nysie zalewane przez falę powodziową. Jest coraz gorzej [ZDJĘCIA]
To wiadomość z ostatniej chwili. Wody Polskie zwiększą zrzut wody z Jeziora Nyskiego z obecnych 600 do 1000 metrów sześciennych na sekundę. Jak informuje burmistrz Kordian Kolbiarz, decyzja jest spowodowana przerwaniem zapory w Stroniu Śląskim. Z powodu zwiększonego zrzutu, oba mosty drogowe w Nysie - most Bema i most Kościuszki są zamykane przez policję.
Wszystkie służby są zaangażowane w ewakuację mieszkańców Nysy. Kolejne ulice miasta są zalewane przez wodę. Poruszanie się po mieście jest już bardzo trudne, a wody cały czas przybywa.
Dariusz Pryga z nyskiej komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej powiedział w Polskim Radiu, że w pomoc mieszkańcom zaangażowane są tysiące osób.
- Wszyscy nam pomagają jesteśmy jako wszystkie służby - straż pożarna, policja, wojsko. Helikoptery są w użyciu. mamy amfibie wojskowe, duże siły strażaków, OSP, szkoły pożarnicze. Jesteśmy w tysiącach tutaj chyba - dodaje.
Ludzie jednak niechętnie opuszczają swoje mieszkania. W ewakuacji mieszkańców zalanych terenów wykorzystywane są między innymi łodzie, pontony, a także śmigłowce.
W Nysie kolejne ulice są zalewane. Poruszanie się po mieście jest już bardzo trudne, a wody cały czas przybywa. Zablokowane są także niektóre drogi wyjazdowe z miasta. Mieszkańcy obawiają się, że sytuacja będzie się pogarszać.
AKTUALIZACJA 15:00:
- Sytuacja jest dwa razy gorsza niż ta, która była zapowiadana jeszcze parę godzin temu i omawiana podczas sztabu kryzysowego z udziałem ministra Tomasza Siemoniaka - mówi burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz. - Była mowa o tym, że ta wielkość zrzutu - 600 - będzie utrzymana. Natomiast zrzut z Jeziora Nyskiego blisko dwukrotnie większy oznacza, że tej wody będzie tyle, że ta woda w korycie rzeki się nie utrzyma. Czyli jest duże ryzyko, że ta woda wystąpi z koryta rzeki i zrobi spustoszenie w Nysie - mówi Kordian Kolbiarz.
W mediach społecznościowych burmistrz Nysy zaapelował do mieszkańców o samoewakuację lub przeniesienie się na wyższe piętra. Jak przekazuje w krótkich komunikatów, generalnie bezpiecznie jest „za rzeką”, należy spakować dokumenty(dowody osobiste) klucze, leki, odzież na zmianę na 48h, przekąski i wodę, ładowarkę do telefonu. Można wziąć koc.
Dariusz Pryga z nyskiej komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej powiedział w Polskim Radiu, że w pomoc mieszkańcom zaangażowane są tysiące osób.
- Wszyscy nam pomagają jesteśmy jako wszystkie służby - straż pożarna, policja, wojsko. Helikoptery są w użyciu. mamy amfibie wojskowe, duże siły strażaków, OSP, szkoły pożarnicze. Jesteśmy w tysiącach tutaj chyba - dodaje.
Ludzie jednak niechętnie opuszczają swoje mieszkania. W ewakuacji mieszkańców zalanych terenów wykorzystywane są między innymi łodzie, pontony, a także śmigłowce.
W Nysie kolejne ulice są zalewane. Poruszanie się po mieście jest już bardzo trudne, a wody cały czas przybywa. Zablokowane są także niektóre drogi wyjazdowe z miasta. Mieszkańcy obawiają się, że sytuacja będzie się pogarszać.
AKTUALIZACJA 15:00:
- Sytuacja jest dwa razy gorsza niż ta, która była zapowiadana jeszcze parę godzin temu i omawiana podczas sztabu kryzysowego z udziałem ministra Tomasza Siemoniaka - mówi burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz. - Była mowa o tym, że ta wielkość zrzutu - 600 - będzie utrzymana. Natomiast zrzut z Jeziora Nyskiego blisko dwukrotnie większy oznacza, że tej wody będzie tyle, że ta woda w korycie rzeki się nie utrzyma. Czyli jest duże ryzyko, że ta woda wystąpi z koryta rzeki i zrobi spustoszenie w Nysie - mówi Kordian Kolbiarz.
W mediach społecznościowych burmistrz Nysy zaapelował do mieszkańców o samoewakuację lub przeniesienie się na wyższe piętra. Jak przekazuje w krótkich komunikatów, generalnie bezpiecznie jest „za rzeką”, należy spakować dokumenty(dowody osobiste) klucze, leki, odzież na zmianę na 48h, przekąski i wodę, ładowarkę do telefonu. Można wziąć koc.
woda 2024, fala powodziowa, powódź, Nysa, ewakuacja mieszkańców, Nysa, zalane ulice, trudności w poruszaniu się, Dariusz Pryga, Państwowa Straż Pożarna, pomoc mieszkańcom, straż pożarna, policja, wojsko, helikoptery, amfibie wojskowe, OSP, łodzie, pontony, śmigłowce, sytuacja kryzysowa, burmistrz Kordian Kolbiarz, zrzut wody, ryzyko powodzi, apel o samoewakuację, dokumenty, klucze, leki, odzież, przekąski, woda, ładowarka, koc