Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-08-21, 15:15 Autor: Grzegorz Frankowski

Rolnicy nadal czekają na kolejne podziały gruntów głubczyckiego Top Farmsu

Pola uprawne wokół Kietrza - [fot: Grzegorz Frankowski]
Pola uprawne wokół Kietrza - [fot: Grzegorz Frankowski]
Powraca temat rozdysponowania wszystkich gruntów wyłączonych z areału głubczyckiej firmy Top Farms. Ziemia miała trafić do rolników w drodze licytacji do końca 2023 roku. Później wyznaczano kolejne terminy, które jednak nie zostały dotrzymane. Nowa data zakończenia tego procesu to listopad 2025 roku. Przypomnijmy, że chodzi o ponad 10 tys. hektarów.
Zdaniem części rolników jest to spowodowane tym, że najwięksi krajowi dzierżawcy mają bardzo duże lobby, zarówno w opolskim oddziale Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, jak i w centrali w Warszawie.

- Mają również lobby w ministerstwie rolnictwa, które dba o to, żeby najwięksi dzierżawcy nie oddali tych gruntów - uważa Tomasz Ognisty, szef opolskich struktur Rolników Indywidualnych. - Jak tłumaczyć ten fakt inaczej, że dyrektor generalny KOWR-u wprowadza zarządzenie w dniu 24 kwietnia tego roku tylko i wyłącznie po to, aby dać możliwość tym spółkom wydłużenia wydania nieruchomości o kolejny rok. My uważamy, jako związek i izba rolnicza, że jest to niezgodne z prawem. Jest to złamanie ustawy z 2011 roku. W ubiegłym roku zostało podpisane porozumienie w Opolu pomiędzy dzierżawcą spółką Top Farms a KOWR-em, gdzie jasno i wyraźnie spółka zobowiązała się, że wyda grunty do końca listopada 2024.

- Podział ziemi cały czas trwa. Potrzeba na to jednak więcej czasu, między innymi dlatego że procedura przetargowa dopuszcza dwustopniowe odwołanie – mówił w Radiu Opole Ryszard Grüner, dyrektor opolskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

- To nie jest tak, że 10 tys. hektarów z dnia na dzień rozdysponuje się w sposób trwały i zgodny z prawem dla kilkuset rolników. Jest to naprawdę bardzo ważna sprawa. Są to przede wszystkim sprawy własnościowe, które trzeba dograć, aczkolwiek mówimy tu li tylko o umowach dzierżawy. Ustalono pewne zasady. Jeden rolnik, jedna nieruchomość. Rolnicy powpłacali wadium na kilka nieruchomości po to, żeby jeżeli przegrają jak gdyby tę konkurencję w stosunku do jednej nieruchomości, mieć możliwość w następnej nieruchomości.

Z przekazanych przez Top Farms do KOWR-u gruntów do rozdysponowania dla rolników indywidualnych pozostało jeszcze około 3 tys. hektarów. Na pozostałym areale ma funkcjonować Spółka Skarbu Państwa.

- Te plany po zmianie władzy w naszym kraju cały czas są aktualne – dodaje dyrektor Grüner. - My cały czas realizujemy to, co zostało ustalone. To nie są łatwe procesy, jeżeli chodzi o zmianę właściciela gruntów rolnych. To wymaga pewnych działań, które niestety też ciągną za sobą koszty. Minister Siekierski nie ma zamiaru zmieniać zdania swojego poprzednika, który taką ustalił zasadę, czyli 50 procent dla rolników indywidualnych, a reszta ewentualnie, nie dla jednej spółki, zagospodarować inaczej.

O przejęcie ziemi po Top Farmsie starają się między innymi Stadnina Koni z Prudnika i Ośrodek Hodowli Zarodowej z Głogówka. Pod uwagę brany jest również pomysł, by ta część gruntów była dzierżawiona przez Ośrodki Produkcji Rolniczej

Zdaniem rolników pozostałe 3 tys. hektarów z areału głubczyckiej firmy już mogłyby być przeznaczone przez opolski KOWR do podziału. Tak się jednak nie dzieje – informuje Tomasz Ognisty.

- Pytaliśmy już w Warszawie, dlaczego dyrektor Grüner nie ogłasza przetargu na geodetę. Dyrektor Grüner 26 lipca w Warszawie mówił, że ogłosił przetarg, sprawdziliśmy to w Opolu. Nie ogłosił, czyli kłamał. Żeby wystawić grunty do sprzedaży, trzeba je wcześniej podzielić. Grunty wystawiano na tzw. podziałach umownych. Teraz dyrektor generalny odmówił takich podziałów umownych, co totalnie spowolniło już pracę KOWR-u. Odpowiedź jest prosta, dlaczego tak się dzieje. Dlatego, aby grunty były jak najdłużej w rękach dzierżawców, aby leżały ugorem. Prawdopodobnie przyszykowuje się ten rząd do zmiany ustawy, aby umożliwić tym dużym dzierżawcom kupno polskiej ziemi.

Jeżeli taki scenariusz by się potwierdził, rolnicy ze związku zawodowego zapowiadają protesty i wyjście na ulicę. Więcej na ten temat powiemy w popołudniowej audycji Reporterski Obraz Dnia po godz. 15.00.
Tomasz Ognisty
Ryszard Grüner
Ryszard Grüner
Tomasz Ognisty

Wiadomości z regionu

2024-09-21, godz. 19:16 Mora siała spustoszenie. Morów próbuje otrząsnąć się po powodzi „Ten na co dzień mały potok zmienił się w wielką rwącą rzekę, która zabierała ze sobą wszystko, co napotkała na swojej drodze” - tak o potoku Mora… » więcej 2024-09-21, godz. 19:11 Trwa sprzątanie po powodzi w Trzebinie. "Zakasaliśmy rękawy i pracujemy" Trwa wielkie sprzątanie w miejscowości Trzebina (pow. prudnicki, gm. Lubrza). Miejscowy potok podczas powodzi dokonał tam spustoszenia. Zalane są domy, zniszczone… » więcej 2024-09-21, godz. 16:40 Gazownicy walczą o wznowienie dostaw błękitnego paliwa i ostrzegają: nie róbcie tego sami! - Nie próbujmy sami odkręcać głównych kurków z gazem i uważajmy na oszustów - apeluje do mieszkańców zalanych terenów Polska Spółka Gazownictwa. PSG… » więcej 2024-09-21, godz. 16:36 Wielkie pospolite ruszenie w Głuchołazach. Pomoc dociera z całej Polski, także z zagranicy Wrocław, Bytom, Gliwice, czy Warszawa - to tylko kilka wybranych miast, z których do Głuchołaz przybyli wolontariusze, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi… » więcej 2024-09-21, godz. 15:25 Mieszkańcy gminy Lubrza sprzątają po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Ponad 200 gospodarstw ucierpiało w powodzi w gminie Lubrza. Zalane są budynki i pomieszczenia gospodarcze, a także samochody. » więcej 2024-09-21, godz. 15:24 Pacjenci w Głuchołazach mają zapewniony dostęp do leków. Apteki działają Łańcuch dostaw nie został zerwany, a najpotrzebniejsze produkty są dostępne - takie informacje docierają od farmaceutów z Głuchołaz, którzy mimo bardzo… » więcej 2024-09-21, godz. 15:01 Opolska policja zorganizowała pomoc psychologiczną dla powodzian Powódź, która przeszła przez Opolszczyznę, to bardzo trudne doświadczenie, z jakim muszą się mierzyć mieszkańcy zalanych terenów. Zagrożenie życia… » więcej 2024-09-21, godz. 14:41 Pierwsze szacunki zniszczeń powodziowych w regionie. Straty liczone w setkach milionów złotych Siedem z jedenastu powiatów województwa opolskiego objętych jest stanem klęski żywiołowej, a skala zniszczeń w większości miejsc nadal uniemożliwia oszacowanie… » więcej 2024-09-21, godz. 14:28 Minister rolnictwa na Opolszczyźnie. To spotkanie z rolnikami poszkodowanymi przez powódź O godzinie 9.00 w Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Łosiowie rozpocznie się spotkanie przedstawicieli resortu rolnictwa z rolnikami, poszkodowanymi przez powódź… » więcej 2024-09-21, godz. 13:52 Wronów wciąż pod wodą, ale nie sam. Pomoc dociera z regionu i kraju We Wronowie w gminie Lewin Brzeski wciąż jeszcze stoi woda - około pół metra, a w centrum miejscowości i więcej. Nie ma też z tego względu prądu. » więcej
16171819202122
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »