Wymachiwał maczetą, zranił policjantów i lekarza
Do dantejskich scen doszło rano w szpitalnym oddziale ratunkowym w Nysie. Policja przywiozła tam z interwencji domowej mężczyznę, który wcielił się w średniowiecznego rycerza i wymachiwał maczetą. W efekcie zranił dwóch funkcjonariuszy, a także lekarza udzielającego pomocy. – Stwierdzono u niego zaburzenia psychiczne – mówi Radiu Opole dyrektor szpitala dr Norbert Krajczy.
– Na SOR-ze doszło do kolejnych incydentów. W efekcie szaleńca zawieziono w eskorcie policji karetką do Branic. Poszkodowanych jest dwóch policjantów, którym rany zostały zaopatrzone w szpitalnym oddziale ratunkowym. Również lekarz dyżurny został kilkakrotnie uderzony – informuje dr Krajczy.
– Ta osoba wymachiwała maczetą w domu. To rodzina zadzwoniła po pomoc, wezwała najpierw policję, później policja pogotowie ratunkowe. Po przewiezieniu na SOR mężczyzna poturbował policjantów, a także personel, lekarza – tłumaczy nasz rozmówca.
Jak dodał dr Norbert Krajczy, mężczyzna należy do jednego z bractw rycerskich, stąd posiadanie średniowiecznej broni.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. WK)