Opole pamięta. Dziś 81. rocznica wybuchu powstania w warszawskim getcie
81 lat temu wybuchło powstanie w warszawskim getcie. Ludność żydowska stolicy chwyciła za broń i stawiła zacięty opór niemieckiemu okupantowi.
- To były mroczne czasy - mówił prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Powstańcy to byli tacy sami ludzie, obywatele jak my. Dotknął ich horror wojny i piekła, jakie zgotowali im Niemcy. Gnębieni byli Polacy, Żydzi i inne narody oraz grupy etniczne. To wszystko z szaleństwa nacjonalizmu, dlatego przypominamy o tym.
- Niestety, ale z historii uczymy się tego, że niczego się z niej ludzkość nie nauczyła - powiedział prof. Marek Białokur z Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego. - Doświadczenie tego, co działo się w getcie, gdzie na kilku kilometrach kwadratowych skumulowano około pół miliona ludzi to pokazuje. Byli tam też bohaterowie. Nie zapomnijmy o Januszu Korczaku, który poszedł na śmierć razem z dziećmi. Byli i tacy, którzy chwycili za broń, jak Marek Edelman.
Dodajmy, że w ramach uroczystości rocznicowych jeszcze dziś (19.04) o godzinie 17:00 w MBP gościć będzie Sylwia Chutnik, która opowie o swojej książce "Kwestia charakteru. Bojowniczki z getta warszawskiego".