- Wydarzenie przyciągnęło ludzi z Polski, Austrii, Niemiec, Węgier, których łączy zamiłowanie do Citroena XM. Mamy tu dziś trzydzieści pięć pojazdów - mówi Michał Kurlej, organizator wydarzenia.

- W tym roku obchodzimy 35-lecie premiery tego modelu. To flagowy samochód Citroena z lat 1989-2000. Są też starsze modele, jak na przykład AC4, taki najstarszy, klasyk po prostu. Na ulicach na co dzień takich modeli raczej nie spotkamy - opowiada Kurlej.

Jak podkreślają uczestnicy, tego typu wydarzenia są dla nich nie tylko okazją do wymiany doświadczeń i podzielenia się motoryzacyjna pasją. Chodzi też o spotkanie, rozmowę, integrację ludzi oraz poznanie nowych miejsc.

- Przyjechałem tu bez samochodu, bo mój aktualnie jest w remoncie. Chciałem spotkać się ze starymi znajomymi. To nie chodzi tylko o jazdę samochodem, ale też o możliwość spędzania miło czasu, możliwość zwiedzania, tak, jak chociażby tutaj zamku w Niemodlinie. Udział w zlocie daje szansę odwiedzenia miejsc nietypowych - mówi pan Michał z Warszawy.

- Pasja do tego wszystkiego to nie tylko samochód, ale to są przede wszystkim ludzie. Łączy nas ten znaczek - koło zębate - symbol marki Citroen. To nie jest tylko motoryzacja, to społeczność. To jest to, co chcemy tworzyć - dodaje pan Daniel ze Stowarzyszenia Citrogroupe Varsovie.

Pojazdy zrobiły spore wrażenie na odwiedzających dziś niemodliński zamek.

- Przyjechaliśmy zwiedzić zamek i przy okazji zobaczyliśmy, że przyjechała ekipa od citroena. Ten stary, który pamiętamy z filmów z Louisem de Funès jest dla mnie najlepszy. Chociaż ten odrestaurowany, chyba AC4, też jest bardzo ładny - mówi jeden z odwiedzających. - On jest najpiękniejszy. To jest prawdziwy Citroen. To jest legenda - wtóruje mu kolega. - Zamek jest nam dobrze znany. Dziś wyjątkowo oglądamy samochody - dodaje kolejny odwiedzający.

Była to siódma edycja spotkań Citroena XM w Polsce.