- W chwili zdarzenia w pojeździe znajdowało się dziewięć osób wraz z kierowcą - mówi Paulina Janicka, rzecznik firmy przewozowej.

- Obecnie dwie osoby przebywają w szpitalu w Niemczech. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pasażerowie, którzy nie wymagali hospitalizacji zostali przez firmę otoczeni opieką, zapewniono im transport zastępczy umożliwiający powrót do miejsc zamieszkania. W tym konkretnym przypadku mamy potwierdzone informacje, że kierowca zachował wszystkie wymagania dotyczące bezpieczeństwa. Miał zapewniony odpowiedni czas na odpoczynek, a prędkość, z jaką się poruszał była zgodna z przepisami - informuje Janicka.

Trwają czynności wyjaśniające. Opolska firma zapewnia o współpracy z właściwymi służbami.