Wczoraj w sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu zmian w Karcie Nauczyciela, który zakłada między innymi powiązanie pensji nauczycielskiej z przeciętnym wynagrodzeniem.

Podwyżki dla pracowników oświaty zapowiadano jednak już wcześniej i zgodnie z zapowiedzią MEN, dodatkowe pieniądze mają pojawić się na kontach nauczycieli w marcu. Będą one wypłacane z wyrównaniem od stycznia.

- To jest rzeczywiście znacząca podwyżka w porównaniu z tym, co było osiem lat temu. Ten rząd nadrabia to, co wcześniejszy dał, czyli zero. Teraz jest rzeczywiście deklaracja trzydzieści procent, nie mniej niż 1500 złotych brutto - mówił gość Radia Opole.

Piotr Pakosz chwalił też pomysł powiązania pensji nauczycielskich ze średnią krajową w gospodarce.

- To jest bardzo dobry pomysł to powiązanie ze wzrostem średniej krajowej. Najlepsze, co może być, bo kwota bazowa to coś, do czego ciągle wracamy, a tak to już będzie zapewnione i mam nadzieję, że to wejdzie w życie. To jest bardzo ważne, żeby ciągle nie manipulować przy płacach - argumentował nasz rozmówca.

W ocenie związkowca, oświatę trzeba traktować jako całość i utrzymywanie jej na wysokim poziomie - poza godziwymi pensjami dla nauczycieli, by ci nie odchodzili z zawodu - wymaga wielu działań, na przykład odpowiedniego wyposażenia placówek, z którym często jest problem.

Zdaniem Piotra Pakosza, poważnym wyzwaniem jest też utrzymujące się od lat zbyt niskie uposażenie dyrektorów szkół. To sprawia, że wiele dobrze wykwalifikowanych osób rezygnuje z kierowania placówkami.

Gość porannej rozmowy ubolewał też nad odwołaniem dotychczasowego opolskiego kuratora oświaty. Jednocześnie wyraził jednak nadzieję, że następczyni Michała Sieka - dyrektor wysoko ocenianego III LO w Opolu Joanna Raźniewska, stanie na wysokości zadania.