- Ta część będzie otoczona taką siatką zabezpieczającą, aby nie dochodziło do sytuacji potencjalnie niebezpiecznych. I to właściwie tyle, co my będziemy na ten temat robić. Ten budynek jest też objęty nadzorem konserwatorskim, co też wpływa na to, co można z nim zrobić. Ale tak, jak powiedziałem, na razie planów odnośnie tego budynku nie ma - mówi Adam Leszczyński, rzecznik opolskiego ratusza.

Obiekt niszczeje od lat. Czy takie kamienice w stolicy województwa mogą być przedmiotem zainteresowania developerów, którzy kupują, remontują i sprzedają z zyskiem? Tomasz Suchan z firmy Struxi Development wskazuje, że obiekty w centrum miasta zawsze są interesujące, ale każdorazowo decydują koszty.

- Zadać trzeba sobie pytanie, czy tutaj jest uzasadnienie ekonomiczne. Kupowanie starej bryły i remontowanie powoduje wiele komplikacji, wiele problemów, a my działamy zgodnie z ustawą deweloperską, gdzie dajemy pięć lat gwarancji rękojmi. Na starym dawanie takich gwarancji jest - powiem tak - troszeczkę zastanawiające.

Dodajmy, że według informacji opolskiego ratusza w Opolu mamy 9 podobnych do tego z ul. Bonczyka 12 opuszczonych budynków.