Budynek przy ul. Plebiscytowej w Opolu na sprzedaż?
- Jeszcze do niedawna mówiło się o dzierżawie części pomieszczeń - przypomina radny opozycji Tomasz Strzałkowski. Starosta opolski Henryk Lakwa odpowiada krótko.- Tu nikt się nie zgłosił. Co się stało? Rynek, ekonomia. Budynek jest zbędny, generuje koszty - podkreśla Lakwa.
Opozycja obawia się również, że pomysł sprzedaży może zakwestionować także wojewoda opolski, który przekazując budynek, wskazał wyraźnie jego przeznaczenie. Obawy rozwiewa radca prawny Małgorzata Góreczka. - Cel wskazany w uzasadnieniu decyzji o przekazaniu nam tej nieruchomości przez wojewodę, ten cel nie został zrealizowany, bo siedziba nie została przeniesiona na ul. Plebiscytową - mówi Góreczka.
Pieniądze, które powiat zyska na sprzedaży byłych koszar, posłużą mu na spłatę długu, który musiał z kolei zaciągnąć, by kupić budynek na nową siedzibę starostwa.
Posłuchaj informacji:
Damian Drzyzga (oprac. WK)